Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Chat 115

Witam was serdecznie! 

W ten oto piękny weekend przychodzę do was nie tylko z "Chatem", ale i z tym oto własnoręcznie zrobionym przeze mnie editem! Jak obiecałam, że będę wstawiać ;P 

#balcon

Mam jeszcze jedną sprawę. Mianowicie: jedna z czytelniczek postanowiłam stworzyć serwer na discordzie odnośnie Marvela. Tu jest link:

 https://discord.com/channels/936604899171532851/936604899985215560 

Jeśli bylibyście zainteresowani, to można śmiało się dodawać i napisać tam coś od siebie ;) 

Nie przedłużając, zapraszam na 115 rozdział "Chatu"! 

(krótkie przypomnienie, co ma się wydarzyć)

 * Roszpunka vibes

 * mama Harleya da o sobie znać

 * wszyscy gapią się intensywnie na Starka


&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Spider Son: Mam dość

Spider Son: Nie będę się więcej uczył do tego głupiego testu

Spider Son: Stres źle wpływa na dziecko

Pepperica: Jakie dziecko?

Legolas: ?

Spider Son: No... mnie

Iron Dad: A twoje wypowiedzi źle wpływają na moją psychikę i serce

Iron Dad: A jakoś wciąż trzymam cię w Wieży

Iron Dad: Więc marsz do podręczników

Princessa: Zabrzmiało tak, jakbyś więził go w tej Wieży xD

Han Solo: Roszpunka vibes

MJ: będę jego księciem

Diabolina: awwwww

Fast&Furious: awwwww x 2

Legolas: awwwwww x 3

MJ: ktoś go w końcu musi uratować, nie?

Pigeon: Z rąk bezlitosnego ojca, który każe mu wkuwać do testu

Dżizas: Roszpunka: Wersja współczesna

Mrs. Killer: Peter, zapuszczaj włosy

Tic-Tac: Kiedy ten film wchodzi do kin?

Dżizas: 25 grudnia 2022

Han Solo: to sobie jeszcze trochę poczekamy

Han Solo: A przy okazji mnie też uratujcie, bo mam dość tej durnej historii

Mr. America's Ass: Co?

Mr. America's Ass: Jaki masz dział?

Han Solo: O I wojnie światowej...

Dżizas: Ja i Steve jesteśmy specjalistami od wojen, także możemy ci pomóc

Mr. America's Ass: Właśnie

Mr. America's Ass: Sporo pamiętamy z zajęć i opowieści, więc nie ma problemu

Han Solo: Wow, Kapitan Ameryka wraz z byłym Zimowym Żołnierzem dadzą mi lekcję historii *.*

Han Solo: c00l

Han Solo: jednak fajnie jest tu mieszkać

Diabolina: Wiedziałam, że ci się spodoba!

Iron Dad: Tak się jakoś dziwnie złożyło, że od jakiegoś czasu przygarniamy osierocone dzieci

Legolas: Ach, te nasze wielkie serca

Han Solo: Nie jestem sierotą >.>

Han Solo: Tyle tylko, że raczej za prędko do domu nie wrócę

Spider Son: Co się stało?

Mrs. Killer: coś z mamą?

Han Solo: Powiedzmy, że nie dogaduję się z nią jeszcze bardziej niż przed wyjazdem

Iron Dad: Dzwoniła do ciebie?

Han Solo: rany, nieważne

Legolas: Wyrzuć to z siebie, jak na spowiedzi

Legolas: No już, śmiało

Iron Dad: Ja pierdole, nie pomagasz

Iron Dad: Harley, chcesz pogadać na osobności?

Han Solo: nie trzeba, naprawdę

Spider Son: Właśnie dostałeś SMS, widzę jak się krzywisz @Han Solo

Mrs. Killer: znam dobre metody przesłuchiwań

Iron Dad: Nie będziesz mi swoimi metodami dzieciaka przesłuchiwać!

Legolas: I wciąż się upierasz, że nie jesteś ojcem Harleya?

Legolas: Serio?

Iron Dad: zamknij się

Han Solo: Czy wszyscy są tu tacy wścibscy?

Mr. America's Ass: to u nas rodzinne

Mr. America's Ass: Zwłaszcza gdy chcemy komuś pomóc

Dżizas: Także nie odpuścimy, więc chyba lepiej mieć to z głowy?

Han Solo: Ja pierdole...

Mr. America's Ass: Hej, powstrzymaj się z tym słownictwem!

Han Solo: Serio?

Han Solo: Tony dopiero użył tego samego wyrażenia!

Pigeon: Stark, czego ty dzieci uczysz?

Tic-Tac: Serio, Tony, musisz się powstrzymywać

Tic-Tac: Dzieci dużo przejmują od rodziców

Legolas: Właśnie

Legolas: Słuchaj bardziej doświadczonych ojców

Fast&Furious: Papy-Kartona akurat słuchać nie musisz

Legolas: Nosz kurwa mać, przestaniesz ty mi kiedyś przerywać wypowiedzi, gówniarzu?

Fast&Furious: Ależ Papo, jakiego ty języka używasz? :o

Legolas: Zaraz będziesz musiał szukać nowego domu, przysięgam

Fast&Furious: Idę do Laury.

Legolas: Wracaj tu, cholerny smarku

Dżizas: Ktoś coś mówił o odpowiednim języku przy dzieciach?

Pigeon: No dobra, ale my nadal nie wiemy o co chodzi

Han Solo: Po prosto mama ubzdurała sobie, że skoro znalazłem mieszkanie to i przy okazji pewnie pracę i mógłbym jej zacząć podsyłać trochę pieniędzy

Mrs. Killer: No chyba się nie zgodziłeś?

Pigeon: Bez obrazy dla twojej matki, ale co za baba...

Iron Dad: Już ja sobie z nią porozmawiam

Han Solo: NIE

Han Solo: Wyjdzie jeszcze gorzej!

Han Solo: Jak zobaczy, że zatrzymałem się u miliardera, to już w ogóle pomyśli, że mam pieniądze!

Pepperica: Spokojnie, załatwimy to bez wojny

Han Solo: Dzięki, Pepper, na ciebie zawsze można liczyć <3

Diabolina: Ale Harley nie jest pełnoletni, więc chyba potrzebuje jakiegoś opiekuna, no nie?

Legolas: A teraz wszyscy w wyczekiwaniu wpatrujmy się w Starka!

Legolas: *gapi się intensywnie na Starka*

Pigeon: *gapi się intensywnie na Starka*

Mr. America's Ass: *gapi się intensywnie na Starka*

Dżizas: *gapi się intensywnie na Starka*

Mrs. Killer: *gapi się intensywnie na Starka*

Tic-Tac: *gapi się intensywnie na Starka*

Fast&Furious: *gapi się intensywnie na Starka*

Dumbledore: ech...

Dumbledore: *gapi się intensywnie na Starka*

Thunderstruck: *gapi się intensywnie na Starka*

Iron Dad: okej, okej, załapałem

Iron Dad: kretyni

Iron Dad: Pep, zadzwoń no do tej kobity, co z nią załatwialiśmy adopcję Petera

Iron Dad: Poproś ją o dokumenty na prawnego opiekuna

Diabolina: Yey! *.*

Legolas: A dlaczego nie o adopcję?

Legolas: Wszyscy wiemy, że prędzej czy później i tak do tego dojdzie

Mrs. Killer: Rany, Stark

Mrs. Killer: Jaki ty jesteś uparty

Iron Dad: Ach, czyli tak

Iron Dad: Mówię, że Harley nie jest moim dzieciakiem - źle

Iron Dad: Mówię, że będę jego prawnym opiekunem - też źle

Iron Dad: Ludzie, ogarnijcie się!

Princessa: Bo to mają być papiery na ADOPCJĘ

Princessa: Nie na prawnego opiekuna

Fast&Furious: Właśnie, tak trudno zrozumieć?

Iron Dad: -.-

Han Solo: Miło że mnie ktoś pyta o zdanie

Pepperica: @Han Solo co ty na to?

Pepperica: To chyba najbardziej sensowne rozwiązanie

Pepperica: Będziesz mógł zostać w Wieży tak długo jak będziesz chciał i nie będziesz musiał się martwić ani matką ani opieką społeczną, jeśli matka by to zgłosiła

Fast&Furious: No powiedz to, powiedz!

Han Solo: Chcę...

Han Solo: Naprawdę chcę

Legolas: No więc ponawiam pytanie

Legolas: DLACZEGO NIE ADOPCJA?!

Legolas: Ludzie!

Legolas: Harley jest chyba tak samo uparty jak Tony!

Legolas: Już odziedziczył coś po przyszłym ojcu

Spider Son: Krok bliżej do posiadania brata!

Spider Son: To znaczy

Spider Son: Hurrraaaa!

Iron Dad: Pepper, ta kobieta ma tu być jutro, i nie obchodzi mnie jej grafik

Mr. America's Ass: No wreszcie coś się ruszyło...

Han Solo: Ja wiedziałem, że to patola

Diabolina: Ale lubisz nas i tę patolę ^^

Han Solo: Tak, cóż poradzić ¯\_(ツ)_/¯    


&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


Czyżby krok bliżej do adopcji? Która być może będzie miała miejsce? ;P 

Przypominam o linku na discorda, jakby ktoś chciał popisać czy coś ;)

I oczywiście życzę miłego weekendu! <3

Do zobaczenia! ;) 


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro