Chat 114
Hello!
Obiecałam wam kolejną część "Chatu", czyż nie? :D
W ogóle od wczoraj mam bardzo dobry humor, bo okazało się, że teraz ten tydzień będę miała zdalnie, a co za tym idzie, dwa egzaminy (jedyne w tym semestrze) też będą zdalnie! *.* Mega się cieszę, zwłaszcza że jeden zapowiada się ciężko. Ale online to łatwiej pójdzie ;P
Postaram się zdążyć z shotem z serii "Kryptonim UNCLE" na 30.01 - staram się, okej? XD Ale jeszcze ta nauka... Dam z siebie wszystko!
Swoją drogą na ten moment mam 192 obserwujących - może do moich urodzin dotrzemy do 200? To byłoby mega! *.*
Tak jak obiecałam - w tym rozdziale Avenegrsi będą się zachwycać swoimi figurkami ^^
Miłego czytania! I przy okazji życzcie mi powodzenia na egzaminach ;P
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Mr. America's Ass: Te nowe figurki z serii Avengers są naprawdę fajne
Dżizas: O tak
Dżizas: Nawet dostałem swoją!
Mr. America's Ass: Mam zdjęcie
Mr. America's Ass:
Diabolina: To nie ja robię „awwwwww" na myśl, że Stucky tak siebie nawzajem dokumentuje na zdjęciach <3
Legolas: Moja krew, córcia :')
Princessa: Świetne zdjęcie!
Dżizas: Ta figurka jest zajebista
Pigeon: Oho
Pigeon: Ktoś tu ma nadmiar ego
Iron Dad: Wciąż trwam przy swoim zdaniu, że moja jest znacznie lepsza od waszych
Pigeon: Jeszcze większy nadmiar ego
Spider Son: SPIDERMAN TEŻ MA SWOJĄ
Spider Son: OMG PIERWSZY RAZ MAM WŁASNĄ FIGURKĘ!!!
Iron Dad: Okej, okej, ale nie podnoś literek
Spider Son: PRZEPRASZAM, JESTEM PODEKSCYTOWANY
Iron Dad:
Iron Dad: Najlepsze duo i najlepsze figurki
Spider Son: TAK
Spider Son: <3333
Diabolina: awwwww *.*
Princessa: Właśnie was zawiadamiam, że umarłam na nadmiar cukru
Fast&Furious: Godnie cię pochowamy
Legolas: Boże, prawdziwy ojciec i syn
Legolas: Jak ja z Cooperem i Nathanielem
Mrs. Killer: Nie zapomniałeś o kimś?
Legolas: Lila i Wanda to moje córki, nie synowie
Mrs. Killer: ...
Diabolina: A taki jeden szybki gość?
Diabolina: Białe włosy?
Diabolina: Mój brat?
Dżizas: Clint ma dzień zaprzeczania
Dżizas: Jakie to u niego zmienne
Dżizas: Raz mówi, że Pietro to jego gówniarz, a zaraz zaprzecza
Pigeon: To Barton, jego logiki nie zrozumiesz
Mrs. Killer: Bo tej logiki w ogóle nie ma
Fast&Furious: Dzięki, stary dziadzie @Legolas
Tic-Tac: Odrzucać własne dziecko? O.O
Tic-Tac: Bro, nie rób tego! :c
Legolas: 🙄
Thunderstruck: Moja figurka już ma honorowe miejsce na regale w mym pokoju!
Thunderstruck: A Lokiemu bardzo podoba się jego figurka!
Dumbledore: Wcale nie
Dumbledore: Jest zwyczajna
Diabolina: Widziałam jak oglądałeś detale ^^
Dumbledore: Nie jest zrobiona aż tak tragicznie
Thunderstruck: W tłumaczeniu: podoba mu się
ThunderQueen: @Thunderstruck love this photo <3
Thunderstruck: <3
Diabolina: *.*
Tic-Tac: Ja też pierwszy raz mam własną figurkę <3
Tic-Tac: To takie piękne *.*
Mrs. Killer: Ale dlaczego Barnes nawet przy oglądaniu figurki wygląda jak model?
Mr. America's Ass: Bo kto modelem jest, modelem pozostanie
Dżizas: Możecie podziwiać moje piękno ^‿^
Pigeon: Twoje co?
Pigeon: Już nawet ta trzymana przez ciebie figurka jest ładniejsza od ciebie
Dżizas: Zazdrościsz, bo twoja jest brzydka?
Black Cat: Wszystkie figurki są piękne
Black Cat: Ale moja i Sama szczególnie
Princessa: SALLA
Fast&Furious: One będą hitem sprzedaży, mówię wam
Legolas: Przecież twoją mało kto kupi @Fast&Furious
Fast&Furious: Powiedział ten niby „popularny" Avenger
Legolas: Insynuujesz coś, gówniarzu?
Dżizas: O, widzicie?
Dżizas: znowu ten „gówniarz"
Fast&Furious: ach, stęskniłem się za tym „gówniarzem" <3
Fast&Furious: Wiesz, dziadku, w porównaniu do Starka to jesteś raczej mało rozpoznawalny
Legolas: Tym lepiej podczas misji
Fast&Furious: Których ostatnio i tak jest mało
Legolas: Zamknij się, dobrze ci radzę
Legolas: A, tak w ogóle Laura z dzieciakami przyleci tu na weekend, zapomniałbym napisać
Diabolina: *.*
Spider Son: Huuurrrraaa!
Fast&Furious: Znowu zobaczę Nathaniela!
Han Solo: Laura to twoja żona? @Legolas
Legolas: Tak, jest przesympatyczna, polubisz ją
Mrs. Killer: A ona na bank polubi ciebie
Mrs. Killer: A ich dzieci są cudowne
Mrs. Killer: Nathaniel ma po mnie imię
Fast&Furious: A po mnie drugie!
Han Solo: cool
Han Solo: Czyli Parker i Shuri nie są jedynymi dziećmi w tej waszej rodzince
Diabolina: *naszej, chciałeś napisać
Legolas: Poza tym Wanda i Pietro to też dzieci, tylko nieco starsze
Pigeon: I ich Papa-Karton bardzo dobrze się nimi zajmuje ;P
Legolas: A pierdolnąć cię, Wilson?
Fast&Furious: Papa-Karton zawsze wszystkim grozi, gdy coś mu się nie podoba
Legolas: Nie wszystkim, tylko tobie, jak mnie zdenerwujesz, gówniarzu
Legolas: No chyba że zdenerwuje mnie ktoś inny, wtedy też mu się dostanie groźbą
Legolas: Ale rzadziej
Princessa: Właśnie, to tyłek Pietro jest najczęściej zagrożony ;P
Han Solo: Co?
Fast&Furious: Nic
Fast&Furious: Karton jest po prostu czasem zjebany
Legolas: Zaraz ci to udowodnię, jak przez tydzień na tyłku nie usiądziesz, gówniarzu
Princessa: Widzisz? @Han Solo
Princessa: O tym właśnie mówiłam
Han Solo: Przeżywam właśnie kolejny szok
Mrs. Killer: W tej naszej patoli to chyba każdy miał jakieś mniejsze lub większe przeżycia
Mr. America's Ass: Oj tak
Tic-Tac: Swój do swego ciągnie, nie?
Pigeon: Co was tak wzięło na smutne wspomnienia?
Dżizas: Jesteśmy empatyczni
Dżizas: I mamy sporo za sobą, w odróżnieniu od ciebie
Pigeon: wypraszam sobie, ja też jestem po przejściach
Dżizas: No chyba dla pieszych
Iron Dad: XDDDD
Iron Dad: Aż se to zapiszę
Mrs. Killer: Pojechałeś, Barnes
Princessa: RYK
Chair Guy: jeden z tutejszych mistrzów pocisków, złóżmy mu hołd
Spider Son: WUJKU TO BYŁO MOCNE
Mr. America's Ass: Serio, Buck, skąd ty bierzesz takie odzywki?
Dżizas: Akurat do Sama to same pojawiają się w mojej głowie
Legolas: Szacun, guru
Gandalf: Może postawicie mu jeszcze ołtarzyk?
Diabolina: Świetny pomysł! *.*
Shrek: Pomnik od razu
Fast&Furious: Jeszcze lepiej, Bruce!
Dżizas: ( ✧≖ ͜ʖ≖)
Pigeon: Czy wyście do reszty poszaleli?
Pigeon: chcecie jeszcze bardziej dokarmiać jego i tak ogromne ego?
Iron Dad: Właśnie
Iron Dad: Poza tym nikt nie dostanie ani pomnika, ani naściennych malowideł na mieście przede mną
Mrs. Killer: Umrzyj, wtedy ci je postawimy
Iron Dad: Ok.
Spider Son: Tato?????
Iron Dad: No co?
Iron Dad: Tu chodzi o mój pomnik i malowidła na ścianach!
Legolas: Boże, gdzie byśmy się nie obejrzeli, widzielibyśmy jego twarz
Dumbledore: Koszmar
Gandalf: Starkomania...
ThunderQueen: Wy się znowu zgadzacie!
Diabolina: O.O
Dumbledore: Są rzeczy, które jak widać przerażają nas obydwu
Mrs. Killer: Kiedy ta dwójka się ze sobą zgadza, wiedz, że chodzi o Starka
Iron Dad: I tak wiem, że gdybym umarł, to byście po mnie płakali
Spider Son: ale ja zakazuję ci umierać!
Han Solo: I ja
Han Solo: Kto by mi wtedy załatwił mieszkanie na studia i do kogo do laboratorium bym przychodził?
Iron Dad: Miło, że tak ci zależy na moich wpływach, smarku
Iron Dad: I spokojnie, będziesz miał mieszkanie
Iron Dad: Nigdzie się nie wybieram
Spider Son: I tak ma zostać
Iron Dad: Przynajmniej jeden dzieciak się o mnie troszczy :')
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Kiedy Bucky znowu ciśnie Sama... xD
Widzimy się tego 30.01, mam nadzieję ;p
Trzymajcie kciuki za tego shota, żeby udało mi się go skończyć!
A co pojawi się w 115 rozdziale "Chatu"?
* Roszpunka vibes
* Mama Harleya się odezwie
* Wszyscy gapią się intensywnie na Starka
Do zobaczenia! Miłego tygodnia! <3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro