Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

046

Czytałam te książkę od początku i przepraszam za moje beznadziejne poczucie humoru

--------------

Tony: jak myślicie?

Tony: Jakby się nazywał ship Bucky i Wanda?

Steve: Wacky

Bucky: o Kurwix XDDD

Steph: ogólnie to próbowałem coś zdziałać, ale Peter, Wanda, Pietro, Nat i Clint nie chcą o nas słyszeć

Steph: a nie mogę znaleźć Kamienia

Loki: Uhm

Loki: tu Peter, ale czy wy widzicie tego latającego pączka?

Loki: czy ja mam zwidy?

Tony: Nie przewidziało ci się młody, Stephen, chodźmy tam. Dzisiaj świrów nie przyjmujemy

Loki: A ja? Peter w sensie?

Tony: Ty się nie wychylaj i siedź spokojnie.

Steve: Ja muszę lecieć po Wande i Visiona, bo się zagubili w akcji

Wszyscy wyświetlili o 15:28.

***

17:00

Tony: nie jest za dobrze. Jesteśmy na tym latającym statku i tracę łą

Steve: Tony?

Steve: Tony, Cholera

Steve: Co się dzieje

Loki: Peter też jest w tym pączku

Wade: we ktoś mnie przenieś do waszego uniwersum

Bucky: A ja dalej jestem w Wakandzie... Myślicie, że coś się szykuje?

Steve: i to grubsze niż myślimy.

***

Takim oto sposobem dotarliśmy do końca pierwszej części. Jeszcze dzisiaj postaram się pisać drugą

I druga część będzie w tej książce, ale pisana w taki sposób:

2.01
2.02
2.03
Itd.

I tutaj chce wyróżnić jedną osóbkę Jezu_nie, babe twoje komy rozwalają.

Poza tym wszystkich was lov

No too.. Do zobaczenia

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro