Tu miało być zdjęcie, ale go nie będzie, bo tym razem ItsmeJuniper nominowała mnie do napisania 100 faktów o sobie.

1. Mam na imię Kasia i nienawidzę swojego pełnego imienia.

2. Niektórzy moi znajomi nazywają mnie Thor. Jest to pozostałość po mojej postaci o imieniu Torance/Tori z Watahy Magicznych Wilków. Droga tej ksywki przedstawiała się następująco: Tori -> Tor -> Tory kolejowe -> Thor.

3. Mój nick również jest związany z WMW. Stworzyłam kiedyś bardzo edgy postać, która miała mnóstwo sióstr o dziwnych autorskich imionach powstałych z przypadkowych sylab. Jedną z nich była właśnie Fenayuka.

4. Moja przygoda z pisaniem zaczęła się w 2014 r. od watah, czyli blogów na podobnej zasadzie co rp, ale w formie opowiadań. Wspomniana wyżej wataha była moją pierwszą i byłam na niej aktywna z przerwami przez 6,5 roku.

4. Urodziłam się 1 czerwca 2003 roku. Fakt urodzin w dzień dziecka sprawia, że będę obchodzić to dzieńdo święto do końca życia <3

5. Moje mbti to INFP (Pośrednik). Zgadzam się z absolutnie wszystkim oprócz ręki do roślin i talentu do języków obcych.

6. Jestem na humanie w tej samej szkole co ItsmeJuniper i ambaraschaosu. Z pierwszą z nich chodzę do klasy, z drugą spotykam się na rozszerzeniach. Luv u, guyz <3

7. Chciałabym studiować filologię polską i zostać nauczycielką. Najlepiej w szkole średniej.

8. W gimnazjum dwa razy byłam finalistką przedmiotowego konkursu z języka polskiego. Za pierwszym razem dostałam się przypadkiem. Za drugim razem (już mniej przypadkowym) zabrakło mi dwóch lub trzech punktów do tytułu laureata.

9. Jestem totalną kociarą. Chcę mieć w przyszłości dwa koty i tatuaż z kotem.

10. Uwielbiam też herbatę. Marzy mi się wielka półka lub szafka z ogromnym wyborem herbat, w tym mieszanek robionych samodzielnie przeze mnie.

11. Nie oglądam seriali, filmy rzadko. Wolę anime.

12. Jestem tylko w dwóch fandomach: PJ i HP. Nie wiem czyim dzieckiem bym była w PJ, ale w HP jestem zdecydowanie w Hufflepuffie.

13. Do 6 klasy sp bałam się tknąć Pottera, bo myślałam, że mi się nie spodoba. Kiedy zaczęłam oglądać filmy, połknęłam je w kilka dni. Książki czytałam przez ok. pół roku, bo były strasznie rozchwytywane w bibliotece. Szczęśliwie w gimnazjum okazało się, że chodzę do klasy z chłopakiem, który miał wypożyczone tomy, na które się czaiłam. Męczyłam go każdego dnia, żeby je oddał i tak się zaprzyjaźniliśmy, a potem nawet zostaliśmy parą XD

14. Od zawsze czułam silną więź z żywiołem powietrza. Co ironiczne, często łączy się go z umiejętnością latania, która nigdy mnie nie pociągała przez mój lęk wysokości.

15. Skoro jesteśmy w temacie lęków - panicznie boję się ciem.

16. Jestem panseksualna. Jak zacznę studia, chcę zacząć uczęszczać na marsze równości.

17. Chociaż mam chrzest, bierzmowanie i jest szansa, że wezmę kiedyś ślub kościelny, nie czuję się związana z Kościołem. Wierzę w Boga, jednak moje poglądy odbiegają w wielu kwestiach od katolicyzmu i chrześcijaństwa ogółem. Najważniejszą zasadą jest dla mnie bycie dobrym człowiekiem, reszta nie ma znaczenia.

18. Lubię sobie pograć w gry. Do moich ulubionych należą Simsy, Life is Srange i League of Legends. Poza tym lubię też niektóre gry survivalowe, z możliwością wyboru (podobne do LiSka właśnie, ale także novelki i otomki) i przygodowe z możliwością eksploracji.

19. W LoLu gram niemal wyłącznie na supporcie. Nie jestem najlepszym graczem, ale gram dla funu, więc who cares. Jeżeli ktoś chce pograć, to tak jak na watt znajdziecie mnie pod nazwą fenayuka. Napiszcie tylko, że jesteście z watt :3

20. Z jakiegoś powodu ludzie lubią mi się zwierzać, chociaż jedyne co umiem robić, to przytulać.

21. Chciałabym zwiedzić kiedyś mnóstwo ważnych historycznie i kulturalnie miejsc w Polsce i Europie. Poza wycieczkami szkolnymi nie zwiedziłam żadnego miejsca poza Londynem, ale miałam 11 lat i nie mogłam docenić wyjątkowości tego miejsca :C

22. Moim podróżniczym marzeniem jest Grecja.

23. Jak miałam 4 lata widziałam ducha mojego dziadka.

24. Wiele kobiet z rodziny mojego ojca odznacza się paranormalnymi zdolnościami. Moja prababcia była podobno znakomitą wróżką. Czasem kusi mnie, żeby też zainteresować się tematem, ale kiedy o tym myślę i/lub zaczynam robić research, moje serce bije bardzo szybko. Odczuwam wtedy jakiś dziwny niepokój, który nie pozwala mi iść dalej. Prawdopodobnie jest to echo kilkunastu lat słuchania w kościele i na religii o demonach.

25. Nigdy nie miałam w ustach alkoholu ani papierosów. I nie mam ochoty tego zmieniać nawet po 18 urodzinach.

26. Chciałabym zainteresować się bardziej malarstwem i teatrem.

27. Kiedyś byłam molem książkowym, ale od początku liceum czytam niemal wyłącznie lektury. Bardzo chciałabym to zmienić.

28. Moje ulubione lektury to jak na razie: Pan Tadeusz, Lalka, Pani Bovary, ojciec Goriot, Zbrodnia i Kara i Opowieści z Narnii.

29. Bardzo lubię śpiewać, ale nie wychodzi mi to jakoś wybitnie. Chociaż w gimnazjum jak śpiewałam w kościele na mszy, to jakaś pani zaprosiła mnie na spotkanie jakiegoś chórku czy coś. Nigdy tam nie poszłam, bo się zbyt bałam. Szkoda wsm, może bym się nauczyła, bo chyba w takim razie potencjał jakiś jest XD

30. Nie mam poczucia rytmu i koordynacji oko-ciało. Zajęcia z tańczenia to dla mnie koszmar i zawsze na nich powstrzymywałam łzy.

31. Mam słabość do zielonych oczu. Większość moich kraszy miała takie, w tym obydwaj moi chłopacy. Zdałam sobie z tego sprawę stosunkowo niedawno.

32. Mój ulubiony typ bohatera to żartowniś lubiący sarkazm/ironię z pozornie zawyżonym mniemaniem o sobie. W rzeczywistości bardzo krytyczny nie tylko wobec innych, ale przede wszystkim wobec siebie. Nie wiem o co chodzi, ale kraszuję każdego takiego bohatera.

33. Mój ulubiony kolor to czerwony.

34. Mam w planach około 20 ff do HP. Czy cokolwiek z tego wyjdzie? Nie wiem.

35. Na ten moment mam 14 autorskich uniwersów. Czy z tego coś wyjdzie? Tym bardziej nie wiem.

36. Nigdy nie wiem, gdzie jest prawo, a gdzie lewo.

37. Bardzo lubię podróże pociągiami. Nie lubię za to tego, jak bardzo się one opóźniają.

38. Mam kręcone/falowane włosy, ale dopiero od połowy głowy. Lubię mieć te loki czerwone bądź różowe.

39. Lubię się czuć niska.

40. Jestem momentami wręcz chorobliwą perfekcjonistką.

41. Mniej boję się podejść do obcego człowieka na ulicy i go o coś spytać, niż zadzwonić do pizzerii.

42. Do trzeciej klasy gimnazjum matematyka była moim ulubionym przedmiotem. Miałam nawet brać udział w konkursie przedmiotowym, ale wycofałam się w ostatniej chwili. W trzeciej klasie rzuciłam matematykę dla j. polskiego i była to jedna z lepszych decyzji mojego życia.

43. Chyba można mnie do pewnego stopnia nazwać patriotką, bo kocham nasz kraj - jego historię, kulturę, walory przyrodnicze i język. Przeraża mnie sytuacja polityczna, ale nawet ze względu na nią, nie potrafię wyobrazić sobie opuszczenia Polski.

44. Jest większa szansa, że przypomnę sobie dokładne miejsce, gdzie wypowiadałam jakieś słowa, niż samą rozmowę.

45. Chciałabym adoptować dziecko. Ewentualnie kilka.

46. Zawsze myślałam, że asmr na mnie nie działa, ale ostatnio doświadczyłam tego przy słuchania jak facet uderza palcami o drewno lub pociera drewnem o drewno. Boże, cudo.

47. Co do asmr dopiero wtedy zczaiłam, że asmr działało na mnie od zawsze, ale nie wiedziałam, że takie moje ulubione krojenie mydła to asmr.Myślałam, że asmr trzeba słuchać, a ja oglądałam bez głosu. Jestem debilem, ok? XD

48. Moje imię z bierzmowania to Teresa.

49. Moje ulubiona imiona żeńskie to Maria i Zofia. Gdybym miała córki, właśnie tak dałabym im na imię.

50. Moje ulubione imię męskie to Edmund. To wszystko wina Narnii i tego przystojnego aktora, który go grał.
...Wsm jeszcze Kuba. Też jest bardzo ładne.

51. Ulubione postacie z HP: Newt Scamander, Remus Lupin, Luna Lovegood, Bill, Artur, Fred i George Weasley, Scorpius Malfoy, Neville Longbottom.

52. Ulubione postacie z książek Riordana (nie tylko PJ, bo czytałam wszystko poza kilkoma dodatkami): Leo Valdez, Apollo, Carter i Sadie Kane, Magnus Chase i Alex Fierro.

53. Miałam mieć na imię Aleksandra (pomysł mamy) lub Wioletta (pomysł taty).

54. Nie przeklinałam do 2 klasy gimnazjum. A potem wszystko się zjebało.

55. Jestem ambiwertykiem.

56. Jak moja najlepsza przyjaciółka miała wielką fazę na Zmierzch, dla świętego spokoju zgodziłam się obejrzeć to za 4 lata. No i one minęły w tym roku. Jeden film już za mną. Zmów ktoś pacierz za mą duszę.

57. W zerówce sama zrobiłam sobie grzywkę nożyczkami do papieru. Podobno była równa jak od fryzjera XD

58. Moje ulubione kwiaty to kwiaty bzu.

59. W 1-3 sp miałam taki fajny klej, co miał niby lipą pachnieć i sobie go wąchałam. Więc wsm ćpałam klej XD

60. W tym samym czasie prawdopodobnie byłam uzależniona od tabletek na gardło.

61. Pierwszy okres dostałam w mikołajki.

62. Na ręce mam bliznę po pieprzyku i jej historia to największy popis mojego mastermindu chyba XD Między 2 a 5 r. ż. byłam na większej ilości pogrzebów niż przez całe późniejsze życie. I po jednym z pogrzebów, kiedy miałam jakieś 5 lat, doszłam do wniosku, że przyczyną umierania są pieprzyki. Nie mam ogólnie prawie żadnych pieprzyków, a jak już to wyglądają bardziej jak piegi (które zresztą posiadam). Wyjątkiem był jeden taki dość spory na ręce. To co zrobiłam? Wydrapałam go. Wydrapałam sobie pieprzyk bo uznałam, że dzięki temu nie umrę. Jak tylko ręka sie goiła, to drapałam znowu i znowu, i znowu. Pieprzyka nie mam. Ale bliznę już tak.

63. Mniej więcej w tym samym czasie, myślałam, że ksiądz podmienia ciała zmarłych. Na pogrzebach miały być atrapy, a prawdziwe ciała trzymał nad kościołem w przezroczystych trumnach jak w królewnie Śnieżce. Dbał o nie, żeby nie zgniły. W jakim celu miałby to robić? Nie wiedziałam. To była tajemnica, której ujawnienie mogło skutkować moją śmiercią. Widzicie jak dla was ryzykuję? XD

64. Nie muszę chyba dodawać, że bardzo bałam się cmentarzy i śmierci przez to wszystko?

65. Zakopałam kiedyś papier, licząc, że wyrosną z niego papierowe kwiaty. Wciąż czekam :c

66. Podobno mam jakieś poczucie estetyki.

67. Chciałabym umieć rysować, ale brak mi chęci, żeby się uczyć.

68. Właściwie to nie wiem, czy chciałabym coś kiedyś wydać.

69. Dowiedziałam się o istnieniu seksu dzięki starszemu bratu mojej psiapsi z przedszkola. Opowiadał nam boomerskie kawały o seksiku ._.

70. Lubię układać puzzle. Chcę kiedyś ułożyć takie składające się z kilkanastu tysięcy elementów.

71. Prowadziłam kiedyś bloga z recenzjami książek.

72. Kiedy skończy się szkolny zapierdol, chcę wrócić do nauki robienia na drutach.

73. Uczyłam się kiedyś grać na gitarze, ale nic już nie pamiętam, a moja gitara spaliła się w pożarze.

73. Jest spora szansa, że w tym roku dostanę 11 wyróżnienie/czerwony pasek z rzędu.

74. Nie lubię pomidorów. Za to uwielbiam zupę pomidorową, sosy pomidorowe, ketchup itd. Ostatnio nawet przekonałam się do pomidora na pizzy. Ale takiego normalnego to nie zjem.

75. Nie piję ani coca coli, ani pepsi. W ogóle nie piję słodkich gazowanych napojów.

76. Umiem bardzo realistycznie szczekać.

77. W przedszkolu myślałam, że dwójka najmłodszego rodzeństwa mojej mamy (wujek 9 lat starszy ode mnie i ciotka 13 lat starsza) to moje rodzeństwo. Wszystkim tak mówiłam i potem ludzie wątpili czyimi oni byli dziećmi XD Zwłaszcza w kwestii tego wujka, bo moja mama była już pełnoletnia, kiedy on się urodził XDDD

78. Wolę surowe zupki chińskie niż zrobione.

79. Praktycznie nie oglądam horrorów, bo nie mam z kim. A sama za bardzo się boję.

80. Z całych serii Marvela i DC widziałam tylko jeden film.

81. Zdarza mi się fangirlować do esejów, artykułów, interpretacji, szkiców krytycznych itd. jak napalone nastolatki 365 dniami czy innym Afterem.

82. Moja ulubiona liczba to 24.

83. Moja ulubiona pora roku to wiosna.

84. Czuję się niekomfortowo w spodniach, które nie przylegają mi do nóg.

85. Wzorzyste skarpety to najlepsze skarpety.

86. Chociaż dwa razy byłam na obozie w górach, widziałam je w najlepszym wypadku z daleka. Tak naprawdę pierwszy raz zobaczę je w tegoroczne wakacje ^^

87. Moim ulubionym dinozaurem w dzieciństwie był triceratops.

88. Próbowałam stworzyć tulpę, ale jestem tak shy kluską, że nawet bardzo słabo zarysowana obecność peszyła mnie podczas tulenia się do chłopaka (nienawidzę się mizdrzyć przy ludziach). Zmuszona byłam przerwać jej rozwój, żeby móc dalej być uwu kluską przylepą wobec swojego boya. Przepraszam Cię, przyjacielu.

89. Byłam w kilku toksycznych znajomościach i chociaż wiem, że to totalny debilizm mam ochotę wleźć w to samo gówno kolejny raz. Całą siłą woli (i wizjami kopniaków sprzedanych mi przez m.in. ItsmeJuniper) powstrzymuje się, żeby tego nie robić.

90. Większość ludzi wpada na genialne pomysły pod prysznicem. Welp ja wpadam na nie podczas mycia zębów.

91. Kilka moich uni/ff to przerobione sny.

92. Wierzę w reinkarnację.

93. Lubię swoje nogi i czuję się nieswojo, kiedy są zakryte. Szerokie spodnie i sukienki za kolano przyprawiają mnie o dyskomfort.

94. Chce wejść w grafikę komputerową, ale bardziej w kontekście fotomanipulacji niż rysowania.

95. Nie uważam się za osobę kreatywną.

96. W dzieciństwie bardzo chciałam nosić okulary. Teraz muszę nosić, ale mi się nie chce. Wadę mam niewielką, więc spoko.

97. Lubię pstrykać fotki, ale niekoniecznie sobie.

98. Bardzo niewiele potrzebuje, aby znienawidzić swoje prace i nie chcieć już do nich więcej wracać. Dlatego mój profil często świeci pustkami przez całe tygodnie :")

99. Nie umiem pisać rzeczy, które nie są fantasy. Wszędzie muszę wcisnąć.
W s z ę d z i e.

100. Mam słabość do eleganckiego ubioru u facetów, a u lasek kawaii lub alternatywne/punkowe/metalowe/gotyckie.