zaraziłam martwością
marzyłam tylko, żebyś mnie kochał
a teraz nie możesz, bo umarła część ciebie
i to ja, to ja zgotowałam ci właśnie taki los
sobą, swoim bólem i zniszczeniem
co jeśli to ja wysłałam twoje emocje w próżnię
i to stąd twoja obojętność do świata
chciałam cię posiadać i ścisnęłam za mocno
i w pył zmieniłeś się jak zepsuta zabawka
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro