Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

.16.

Spałaś krótko, coś cie obudziło, niepewnie otworzyłaś oczy, ale nadal byłaś sama w budynku. Wstałaś się trochę rozejrzeć, ale zrezygnowałaś. Pokręciłaś głową zwalając to na jakieś zwierzę, ale kiedy miałaś zamiar wrócić na kanapę zobaczyłaś tą przeklętą lalkę siedzącą sobie na twoim miejscu. Zaczęłaś się lekko telepać. Pamiętasz tą postać z nagrania, która ci podłożyła lalkę, a teraz tutaj? Cofnęłaś się, nic. Po chwili ktoś wszedł, zobaczyłaś jedynie ciemną postać w okularach odbijających światło i kobiecą sylwetkę z tyłu. Przerażona cofnęłaś się pod ścianę. Tego chłopaka w okularach skądś kojarzyłaś, ale nie mogłaś sobie uświadomić skąd, dziewczynę widziałaś po raz pierwszy. Chłopak wymierzył w ciebie pistolet i bezceremonialnie wystrzelił, uchyliłaś się. Dziewczyna dopadł do ciebie i powaliła cię na ziemię, nie mogłaś się wyrwać...ten chłopak wyglądał jak...Alex? Potem wszytko stało się jedną wielką smugą. Pistolet wyleciał Alexowi z ręki, brunetka padła na ziemie, a ty czułaś się nieswojo. Spojrzałaś na otwarte drzwi, ON tam stał i obserwował waz bez oczu. Wykorzystałaś dezorientację napastników, zerwałaś się i dopadłaś pudła na samym tyle budynku. Tak jak myślałaś była w nim broń. Wyciągnęłaś dwa podłużne noże i odwróciłaś się, żeby spojrzeć na swoich napastników, nie zabiją cię tak łatwo.

*CDN*

.........................................

(196 słów tak wiem mało) Do zobaczenia całuski <3<3<3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro