Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

.12.

Kiedy już zaspokoiłaś ciekawość, postanowiłaś już stąd wyjść. Miałaś zamiar zatrzymać się w tym samym hotelu co Jessicia i Jay. Jeśli dobrze zobaczyłaś na nagraniu to pokój Jay'a miał numer 211. Dotarłaś do hotelu bez większych problemów. Miałaś racje numer pokoju się zgadzał. Przejrzałaś uważnie nagrania, szukałaś każdego możliwego szczegółu. Kiedy nic nie znalazłaś postanowiłaś powoli się kłaść. Zadzwoniłaś jeszcze do brata, powiedziałaś, że potrzebujesz trochę wolnego. Był zły, w końcu zadzwoniłaś po fakcie, ale zrozumiał. Przeszukałaś od razu cały pokój. Nadal nic. W sumie, pokój w od tamtego czasu był pewnie wiele razy sprzątany. Westchnęłaś i położyłaś się spać. Kamerę zostawiłaś włączoną. Obudziłaś się w nocy, poczułaś się dziwnie. W pokoju było ciemno i widziałaś tylko małe zielone światełko kamery. Była 3:17, przeciągnęłaś się, byłaś mocno zaniepokojona. Włączyłaś lampkę stojącą obok łóżka i rozejrzałaś się. Niby wszystko ok, ale kiedy spojrzałaś na łóżko zmroziło cię. Obok ciebie leżała biała lalka. Miała tyko maleńkie oczka. Nie była nawet ubrana. Po prostu biała, człekokształtna maskotka. Przerażona chwyciłaś kamerę i chciałaś zobaczyć co się działo, ale obraz za bardzo śnieżył. Widziałaś tylko jak jakaś postać, po posturze zgadywałaś, że jest to mężczyzna, kładzie coś obok, przez chwilę patrzy prosto w kamerę, a potem obraz znika na jakieś 2 - 3 minuty. Po tym widzisz to co przed tym dziwnym zdarzeniem, po 30 minutach, budzisz się. Oddychałaś ciężko, cała się trzęsąc podeszłaś do komody i wzięłaś telefon. Wybrałaś numer Jessici. 1 sygnał, 2 sygnał, 3 sygnał, 4 sygnał i 5 sygnał. ''Numer nie odpowiada'' Przegryzłaś wargę, do brata nie zadzwonisz. W końcu wybrałaś kolejny numer i zaczęłaś dzwonić. Po trzech sygnałach usłyszałaś głos po drugiej stronie.

- Halo?

- Tim?!

- Wiesz która jest godzina? - powiedział Tim. W tle słyszałaś jak Brian pyta co się dzieje.

- To. Więc? Coś się stało? - powiedział Tim.

Przez chwilę się zastanawiałaś co powiedzieć, ale w końcu po prostu powiedziałaś, że miałaś kolejny koszmar. Nie chciałaś żeby tu przyjeżdżali.

*CDN*

..........................

(319 słów) Do zobaczenia całuski <3<3<3


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro