🍏Rozdział 1🍏
Biegnę przez puste korytarze oczywiście jak zawsze musiałam zaspać a na dodatek moja pierwsza lekcja to eliksiry. Schodząc po schodach do lochów już czułam zapach ziół i innych składników potrzebnych do robienia eliksirów. Gdy weszłam do klasy byłam już spóźniona 20 minut. Wszyscy uczniowie wyglądali prawie tak samo czarna peleryn z herbem slyterinu a do niej koszula, szary sweter bez rękawów oraz czarne spodnie lub szara spódnica. Jednak jeden z nich zwrócił moją uwagę. Miał blond włosy i piękne zielone oczy. Złapaliśmy kontakt wzrokowy jednak ta bezsłowna wymiana zdań nie trwała zbyt długo bo nasz nauczyciel postanowił przedstawić mnie klasie.
- to jest selena będzie od dziś chodzić z wami do klasy
Już myślałam że pozwoli zająć mi miejsce w jednej z ławek ale nie, postanowił mnie dręczyć już pierwszego dnia
-Panno Seleno ponieważ przeskoczyła pani o rok wyżej i w dodatku nie raczyła przyjść na pierwsze 20 min lekcji na pewno wie pani jak zrobić ten eliksir - powiedział wskazując na nazwę na tablicy
Większość osób pewnie nawet nie znała tego eliksiru, jednak dla mnie było oczywiste czym jest i jak go zrobić. Wzięłam się więc do roboty.
Po dodaniu ostatniego składnika mikstura zadymiała i przybrała odpowiednia barwę. Pokazałam ja snejpowi a on z wielkim zdziwieniem i niechęcią musiał powiedzieć mi, że poprawnie wykonałam zadanie i kazał mi usiąść do ławki. Niestety nie siedziałam z tym (jakże przystojnym) chłopakiem o bląd włosach ale może następnym razem się uda.
——————————-••••——————————
Eee No tak. Miałam to wcześniej wstawić ale nie wiedziałam jak zakończyć ten rozdział a potem zapomniałam o książce więc teraz (jeżeli będziecie chcieli (a raczej jeśli będziesz chciała selcia moja jedyna czytelniczko😢)) postaram się w miarę regularnie wstawiać rozdziały
*tylko musisz mi przypomnieć czasem bo pewnie zapomnę*
A i przepraszam, że to takie gówno jest ale będzie lepiej
Twoja (idolka oczywiście)
Naura<3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro