Rozdział 5 ~ Zawsze musi być problem
Od czasu gdy powiedziałam mojej mamie i mojemu tacie, że jestem w ciąży to nie rozmawiałam z mamą, lecz z tatą przeciwnie. Utrzymywałam z nim regularny kontakt.
M: Hej Beniutku❤ - powiedziałam z uśmiechem. Jestem taka dumna, że to zrobiliśmy. Pytanie tylko jak sobie poradzimy jako rodzice?
B: Na pewno sobie bardo dobrze poradzimy..... Mal.... Niczym się nie musisz przejmować..... Jesteśmy w tym razem..... A zastanawiałaś się nad imionami dla dzieci?
M: Tak...... Jak będzie dziewczynka to Maybel albo Monica, a jak chłopczyk to..... Może...... Hunter.....
B: Te imiona są przepiękne..... Jak Ty😘
M: Jesteś słodki❤
B: Wiem o tym. Ty też jesteś śliczna i słodka💗💗💗💗💗💗❤❤❤❤❤❤❤
M: Ale zastanawiałam się nad tym co moja mama powiedziała.... I....... Nie zrobię tego, ani nie oddam tego dziecka do adopcji❤
B: I taką Cię kocham.....❤❤❤❤
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro