5. Przypominanie po dyskotece.
Skay się obudziła było ciepło i słonecznie, Melanie też wstała. Dziewczyny się ubrały i poszły na śniadanie.
Melanie-Co ty tak wzdychasz? ?!
Skay-Jackiedy wczoraj z mną tańczył, na koniec dyskoteki zaprowadził mnie pod drzwi domu i.....
Melanie-I co pocałował Cię! ??
Skay-...i tak pocałował mnie. A co Draco? ??
Melanie-Yyyyy. .. Draco tylko tańczył z mną, wyszliśmy wcześniej i poszliśmy na spacer do parku, po spacerze odprowadził mnie pod drzwi i pocałował mnie w usta.
Skay-Uuuu miłość! !
Melanie-Przestań.
Dziewczyny były podekscytowane.
DING! DONG
Skay-Kto to? ?
Melanie-To chłopcy! !
Skay-Jack jest? ?
Melanie-Tak!
Dziewczyny poszły osobno z chłopakami (Skay i Jack,Melanie i Droco).
Skay-Gdzie idziemy? ?
Jack-Do mnie idziemy.
Skay-Ok.
W tym samym czasie Melanie i Droco,
Melanie-Gdzie idziemy?
Draco-Na pizze do kina i do mnie.
Melanie-Choćmy.
Skay i Jack byli już w domu.
Jack wyciągnął popcorn i włączył horror. Skay przybliżyła się do Jack'a i się w jego wtuliła, Jack się zarumienił i ją przytulił. Skay się wystraszyła i mocniej się przytuliła.
Jack był zarumieniony i zawstydzony.
Jack-Podoba Ci horror? ?
Skay-Tak. (mówi wystraszona)
Jack-Cieszę się.
Pov.Jack
Chciałbym się jej zapytać ale nie umiem, dobra trzeba się spytać teraz.
Jack-Yyyyy. .. Chciałbym się ciebie o coś zapytać.
Skay-Spoko to mów.
Jack-Chcesz z mną chodzić? ? (mówi zawstydzony)
Skay-Jack przecież że tak,też się w. .
tobie zakochałam, ale nie wiedziałam jak Ci to powiedzieć.
Była już północ. Skay zasnęła w objęciach Jack'a. Jack też już spał.
Melanie zmęczona też już spała. Tylko z Draco.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
W następnym rozdziale będzie trochę więcej o Melanie 😘. Dziś długi rozdział, ale to tylko dla tego że dawno nic nie było udostępniane. Do następnego rozdziału kochani.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro