Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 4

Angelo
Hej, a ty dokąd?*spytał gdy weszli do sypialni* chodź się najpierw wykąpać

Fabian
*zaczął go rozbierać z uśmiechem* możemy najpierw się umyć.

Angelo
No to chodź*pisnął, gdy został w samych bokserkach i poleciał do łazienki. Nie zdejmując bielizny wlazł pod prysznic i ustawił ciepłą wodę*

Fabian
*rozebral się do naga i wszedł do niego pod prysznic, a widząc bokserki uniósł brew i ściągnął mu je*

Angelo
*cmoknął go w usta, potem zajął się jego szyją, przeszedł z pocałunkami na jego klatkę, schodząc z pocałunkami coraz niżej, aż przed nim uklęknął*

Fabian
*uśmiechnął się widząc jak przejmuje inicjatywę. Zamruczal czując jego pocałunki* mm... Idealnie.

Angelo
*popchnął go leciutko, aby oparł się o ściankę kabiny, a sam zaczął go całować po dolnych partiach brzucha, drocząc się z nim i celowo nie dotykając go tam, gdzie sprawiły mu więcej przyjemności*

Fabian
*przesunął dłonią po jego głowie z uśmiechem* nie drażnij się że mną, bo będę musiał pomoc ci znaleźć mojego penisa.

Angelo
*uśmiechnął się słysząc to i wziął go w dłoń, prawdę mówiąc nie spodziewał się że będzie taki...duży...i twardy...poruszał powoli ręką, a drugą gładził go po brzuchu*

Fabian
*zamruczal zadowolony. Nie miał się czego wstydzić jeśli chodzi o wielkość swojego penisa. Wsunal dłoń w jego włosy i przysunął jego męskość bliżej swojego penisa*

Angelo
*widząc że jest mu przyjemnie, zabrał rękę, delikatnie pocałował główkę jego penisa, a potem dwa razy przejechał językiem po całej jego długości*

Fabian
*zamruczal z uśmiechem czując to przytrzymal swoje męskość i przesunął główka po jego ustach*

Angelo
*jeszcze raz przejechał językiem po twardym członku, a potem zaczął zataczać kółka wokół główki, potem wziął ją w usta delikatnie ssąc i liżąc*

Fabian
*zamruczal czując to. Podobało mu się.* właśnie tak... Mój fiut polubi twoje usta.

Angelo
*uśmiechnął się i na chwilę przerwał* hmm, pewnie dlatego, że tam jest jego miejsce..

Fabian
*uśmiechnął się zadowolony* właśnie tak. *złapał go za brodę i wsunal się głębiej w jego usta*

Angelo
*poczuł go trochę głębiej, ale był na tyle płytko, że jeszcze się nie krztusił. Przyspieszył nieco, a dłońmi trzymał go za biodra. Z czasem zaczął brać go coraz głębiej i przyspieszył znacznie swoje ruchy*

Fabian
*zaczął wzdychac z zadowoleniem* mm... O tak. *zacisnal dłoń na jego włosach i zaczął mu nadawać szybsze tempo*

Angelo
*brał go coraz głębiej i powoli zaczął czuć dyskomfort, ale nie aż tak bardzo, z własnej inicjatywy przyspieszył jeszcze bardziej, biorąc go niemal całego, lekko się krztusząc, ale czuł że ten zaraz dojdzie więc nie zważał na to i nie zwalniał*

Fabian
*jęknął zadowolony czując to. Idealne usta. Teraz już mu na pewno nie odpuści. Nagle przycisnal jego głowę mocno do siebie i doszedł gwaltownie wprost w jego usta zaciskając mocno dłonie i zajęczał z zadowoleniem* o kurwa... Jak dobrze...

Angelo
*poczuł jak w jego ustach rozpływa się ciepła, lepka ciecz. Połknął wszystko, no bo czemu nie? Smakowała jak...po prostu jak Fabian, bardzo męsko i zaborczo. Było zajebiście,  ręce na jego  głowie, kutas w jego ustach... Zamruczał, jeszcze parę razy wsadził go sobie najgłębiej jak tylko zdołał i wypuścił go z ust. Wstał wtedy z klęczek i dokładnie przyjrzał się Fabianowi*

Fabian
*objął go w pasie gdy wstał i pocałował go w usta namiętnie. Zaraz też zsunął dłonie na jego posladki i zacisnął* masz utalentowane usta.

Angelo
Wiem...*mruknął i oddał pocałunek, językiem rozsuwając mu wargi. Gdy znalazł się w środku, zaczął dokładnie badać wnętrze ust Fabiana. Przejechał nim po jego zębach, po podniebieniu...*

Fabian
*nie dał mu przejąć dominacji, od razu zaczął przesuwać język w jego usta pieszczac jego podniebienie*

Angelo
*uśmiechnął się i lekko przygryzł mu wargę, zaraz potem przesunął po niej językiem*

Fabian
*dał mu klapsa lekko w pośladek*  koniec tego dobrego. Idziemy na trening.

________
Niestety ta opowieść nie będzie kontynuowana. Przykro mi ale zachęcam do zapoznania się z moimi innymi opowiadaniami ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro