Porażka
Tak długo chciałam się przyzwyczaić
Tyle to oswajałam
Raz nawet pomyślałam sobie
Że to już przeszłość, że może znów się zakochałam
Wię nie mów mi teraz
Że wygrałam
Tyle nie spałam po nocach
Tak bardzo się starałam
Nawet raz się do niej uśmiechnęłam
Tak bardzo ze sobą walczyłam
Więc nie mów mi teraz
Że jednak zwyciężyłam
Czekałam na Ciebie
Aż wreszcie
Śnić o nas mi się odechciało
Więc nie stój ze łzami pod drzwiami
I nie mów
Że to, co Ci dała
To mało
Tak mnie to teraz dziwi
Że jednak nie przetrwała
I skoro tak wspaniała była
Tak silna
Niż ja inna
To dlaczego się poddała?
Więc nie mów mi
Nie mów w noc ciepłą
Ciemną, jak jej oczy
Że wygrałam
Że wolisz śnić ze mną
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro