Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 49: The Monster Within Him

Gdy przerwał pocałunek, poczułam jak ciężko oddycham podczas wycofywania się z niego.

Spojrzałam na niego i czułam jak rozpaduję się pod jego wzrokiem.

Dopiero po chwili uświadomiłam sobie co tak naprawdę się stało.

On mnie pocałował.

I tej złej stronie mnie podobało się to.

-Wracajmy do łóżka, kochanie- wyszeptał ochrypłym głosem.

...

Obudziłam się czując zapach naleśników.

Znany również jako najbardziej zachwycający, pyszny zapach na całym świecie.

Szybko ześlizgnęłam się z ogromnego łóżka i podreptałam na dół do kuchni. Byli tam wszyscy.

El, Perrie, Danielle, Lou, Zayn, Liam, Harry, Demi.

I Niall.

Ogromny uśmiech pojawił się na jego ustach i podniósł się idąc w moim kierunku i obejmując mnie ramionami.

Wtuliłam się w niego i wdychałam zapach wody kolońskiej.

-Jak się masz Lottie?- zapytał do mojego ucha.

-W. W porządku, a ty?- spytałam, a uśmiech wkradł na moje usta.

Kiedy jego ciało zostało odciągnięte od mojego, poczułam ramiona wokół mojej talii; Harrego ramiona.

Twarz Nialla natychmiast zmieniła się z uśmiechu na zdegustowanie.

-Jesteś z nim?- spytał dość niepewnie.

Nie wiedziałam co powiedzieć, ponieważ zgodnie z prawdą nie miałam pojęcia.

Tak spaliśmy w jednym łóżku, pocałował mnie zeszłej nocy, powiedziałam mu 'Ja ciebie też kocham'.

Ale miłość to co innego w przeciwieństwie do tego co mu powiedziałam.

-Tak, ona jest- odpowiedział mu Harry.

-Czy ty kurwa do niego wróciłaś?- zapytał Niall, a poziom gniewu w jego głosie wzrastał.

-Ja. Ja nie jestem do końca pewna, czy...-

Harry przerwał mi surowo.

-Ponieważ ona również tego chciała, co ty sobie kurwa myślisz?

Liam, Lou i Zayn podnieśli się z krzeseł i podeszli obok Nialla i Harrego.

-Uspokuj się Nialler- uspokajał Liam.

-Nie będę siedzieć cicho, nie pamiętasz tego co on jej kurwa zrobił?!

-Dość tego- syknął Harry.

-Dość tego? Dość tego?

-Tylko dlatego, że ty nie chcesz pamiętać jaki byłeś dla niej okropny? Pamiętasz jak ją uderzyłeś...-

Harry rzucił się z pięściami na Nialla, brutalnie uderzając go w szczękę.

Zwróciłam się w stronę Harrego.

-Zostaw go Harry!- krzyknęłam.

Jego oczy stały się ciemne i popchnął mnie na ziemię, a jego pięść ponownie wylądowała na Niallu.

-I pamiętasz jak przez cały ten czas ją nazywałeś?!

Teraz Niall uderzył Harrego. Wszystko zaczęło się rozmazywać kiedy oni zaczęli okładać siebie nawzajem pięściami.

-A na dodatek ją dusiłeś! Pamiętasz? Pamiętasz jak traktowałeś ją jak kawałek gówna?!

...

Niall leżący na podłodze i ja przerażona ich krwią.

I Harry, który nadal go kopał i okładał pięściami.

Zayn, Liam i Lou powstrzymali go, kiedy Demi i Dani pobiegły do szafki w łazience.

To wszystko wydarzyło się tak szybko.

Byłam wstrząśnięta tym jak Harry się zachował.

On jest pierdolnięty.

Pokręcony.

Kolor jego oczu to była czysta czerń.

I zachowywał się tak dziko.

Co do kurwy nędzy się z nim stało?

Louis podszedł do mnie i mruknął:

-Uspokój go!

-Co? Nie!- powiedziałam. To nie było coś co ja chciałam teraz robić.

-Uspokój go Charlotte!- błagał pociągając mnie.

...

Popatrzyłam na Harrego. Widząc jak się trzęsie, poczułam niepokój.

-Jak?- spytałam wpadając w panikę.

-Po prostu znajdź jakiś sposób!

Bez zastanowienia spoliczkowałam go.

To pogorszyło sprawę. Uwolnił się z uścisku chłopaków i ruszył na górę do sypialni.

Co jest kurwa?

_____________________________________________________________________________

to fanfiction jest mocno pieprznięte xD

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro