siedem
Destiny spojrzała na swojego chłopaka, którego kochała całym sercem i nie mogła uwierzyć, że ponownie chce spędzić weekend z głową w papierach, pracując. To było niewyobrażalne, jak Luke się angażował, ale nadal jego dziewczyna była zła, że zapomniał w tym wszystkim o niej. Czuła się zaniedbana, ponieważ Luke cały czas pracował, wciąż zajęty, przez cały czas.
Dlatego też musiała jakoś oświecić go, że niezależnie od tego, co on chce robić, ona tutaj też jest i potrzebuje chociaż trochę uwagi.
-Luke -powiedziała cichutko, kiedy do niego podeszła, a ten uniósł na nią wzrok zdezorientowany. -Mógłbyś przestać na chwilę pracować?
-Wiesz, że chciałbym kochanie, ale to naprawdę ważne -odpowiedział momentalnie, a dziewczyna westchnęła i sięgnęła do kieszeni po ostatnią deskę ratunku, którą miała.
Podała mu małą, żółtą karteczkę, a ten przyjął ją niemal od razu. Przeczytał, a jego sumienie się odezwało, ponieważ nigdy nie myślał, że dziewczyna wykorzysta 'kupon na spędzenie całego dnia razem' w takiej sytuacji. Było mu głupio, że ją tak zaniedbał. Był okropnym chłopakiem.
-Tęsknię za tobą Luke -mruknęła Destiny, a ten zgarnął ją w swoje ramiona i przycisnął do siebie tak mocno, jak potrafił. -Oderwiesz się czasem od pracy?
-Oczywiście kochanie, przepraszam.
~*~
Więc tak. Rozdział świąteczny! Mam ogromną nadzieję, że się podoba i nie tęskniliście za mną za bardzo, ponieważ aż żal przyznać, ale moja przerwa jest taka świetna, że przedłużyłabym ją o kilka miesięcy.
Chciałabym wam życzyć wesołych świąt kochani. Spędzonych z najbliższymi, zdrowych, miłych. Życzę wam wszystkiego co najlepsze, żeby też ten nowy rok, który się zbliża był miliard razy lepszy niż 2015, który według mnie zakończył się bardzo pozytywnie, chociaż większość tego okropnego roku była nie do zniesienia! Spełnienia wszystkich marzeń wam życzę i nie mam pojęcia co mogłabym jeszcze tutaj napisać. Spędźcie święta bezpiecznie i smacznych pierniczków haha!♥
Dla mnie te święta też są raczej pozytywne! Jadę na Justina w przyszłym roku i możliwe, że powinniście śledzić mój profil, bo nie wykluczone, że będę miała jeszcze jedną niespodziankę! :D Jednak nic nie będę obiecuwała, bo to jest dość wątpliwa sprawa i no.. rozumieniecie ahahaha x
Kocham was,
słowik x
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro