Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

2

Pozwól mi być powodem twojej radości
Pozwól mi ocierać twoje słone łzy
Pozwól mi być blisko ciebie
Pozwól mi kochać cię

Więc czy można przeżywać coś bardziej niż odejście Oliviera z mojej ulubionej książki? Nie wiem ile minut leżałem na swoim łóżku wylewając rzeki łez, po tym gdy wróciłem ze szkoły.

Chociaż w autobusie też płakałem, i w drodze z przystanku do domu. Nawet w szkolnej toalecie.

Czy jestem niestabilny psychicznie? Potrzebuje specjalisty. Tak, muszę zapisać się na jakąś terapię.

Więc w cudowny czwartek, zaraz na drugiej lekcji nauczycielka z tego najgorszego przedmiotu postanowiła rozdać sprawdziany.

Tak, liczyłem na coś dobrego. Na jakąś pozytywną ocenę, która udowodniła by mi, że wylewanie łez nad zestawem powtórek maturalnych nie było na marne.

Prawdopodobnie wylewanie łez w tamtym momencie też było na marne. I w ogóle oddychanie w tamtym momencie było na marne. Całe to życie, ta pieprzona jedynką na półrocze, i ten ból głowy.

Myślę, że to kolejny powód, by uznać mnie za przegrywa. Bo ja tak bardzo, tak bardzo w tym momencie nie wiedziałem co ze sobą zrobić. Jak powiedzieć mamie, co powie wychowawczyni. Bóg mnie jednak nie kocha.

Jeśli mógłbym w tamtym momencie spełnić jakieś życzenie, to chciałbym umrzeć. Naprawdę. Byłem tak zdesperowany, że chciałem skończyć z życiem przez jakąś głupią niedostateczną ocenę na semestr.

— Dlaczego nie odbierasz telefonu? — usłyszałem jak do mojego pokoju wszedł mój starszy brat, Seokjin. Pociągnąłem nosem, jednak nadal leżałem na brzuchu, z twarzą schowana w poduszkach.

— Idź sobie. — mruknąłem, czując jak materac ugina się pod ciężarem ciała Jina, a po chwili poczułem jego ciepłą dłoń na moim ramieniu. — Jin, idź sobie. — podniosłem głowę, by lepiej mnie usłyszał.

— To nie jest dobre rozwiązanie. Jak poczujesz się lepiej zejdź na dół. Zamówiłem na obiad sushi. — nie miałem ochoty w tamtym momencie jeść. Nie miałem ochoty na nic, więc mruknąłem tylko na znak, że rozumiem.

Gdy tylko usłyszałem dźwięk zamykanych drzwi, kolejne łzy spłynęły po moich policzkach, tamtego dnia nie myślałem o niczym innym, jak o braku perspektyw na przyszłość. 

Nie wypuszczaj mnie ze swoich ramion
Nie pozwól mi myśleć, że kiedyś cię stracę
Ja po prostu chcę z tobą zatańczyć


Instagram

Użytkownik @jkook dodał post 17 minut temu

@jkook  nie ma to jak wieczór w miłym towarzystwie @taetae @sunnyhobi

35 polubień

10 komentarzy

@sunnyhobi szkoda że widać tylko ciebie i tae dzbanie

@rapjoon a wypracowanie na angielski samo się napiszę 🙄

@badyoongi i tak wolę spać

@jkook @sunnyhobi nie marudź

@jkook @rapjoon no mam taką nadzieję 😏

@jkook @badyoongi chyba wolisz słuchać tych swoich rapsów

@badyoongi @jkook to nie jakieś rapsy

@jkook @badyoongi i tak jestem wyższy 💜💜💜

@sunnyhobi @jkook foch

@taetae @sunnyhobi siedzisz obok niego

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro