[8h później]

Harry: Przepraszam!

Harry: Nie powinienem pisać po pijaku !

Harry: Ale nie żałuje

Harry: Boże, Louis! Odpisałeś mi!

Harry: Kiedy oprzytomniałem myślałem, że znowu zemdleje!

Harry: Tak bardzo się cieszę słonko

Harry: Cztasz to co pisze

Harry: To musi oznaczać, że chociaż trochę o mnie myślisz

Harry: Wczoraj chodziłem po krawędzi

Harry: Między mostem a wodą

Harry: I chciałem skoczyć

Harry: Po co żyć ze świadomością, że i tak Cie przy mnie nie będzie?

Harry: Ale stwierdziłem, że jeszcze trochę Cię mną pomęczę <3

Harry: Dziś urodziny Zayn'a

Harry: O dziwo mnie zaprosił

Harry: Chciałbym abyś poszedł tam ze mną

Harry: Ale ty już chyba mnie zastąpiłeś

Harry: Nadal mocno Cię kocham <3

__________

,,Niall, oddaj mi ten telefon!,,
Krzyknął Louis, kiedy jego przyjaciel wyrwał mu przedmiot z ręki.
,,Nie możesz tego czytać! On tylko Tobą manipuluje!,,
,,Ale Niall! On wczoraj chciał się zabić!,,
,,Może i lepiej?,,
,,Jak możesz tak mówić?! On też był Twoim przyjacielem!,,
,,Nigdy nie był! A teraz ubieraj się!,,
,,Po co?,,
,,Ed czeka, idziecie na wspólny obiad,,
,,Niall...czemu na siłę mi kogoś szukasz?,,