🎁BONUSIK🎁
Lucky
Zerwanie z Milo bolało. Bolało cholernie. Najbardziej jednak dobijał mnie fakt, iż śmiałem podnieść na niego rękę. Nie umiałem sobie tego wybaczyć. Tak bardzo tego żałowałem... Czułem się wtedy taki załamany i nie panowałem nad sobą. To był impuls, ale w niczym mnie to nieusprawiedliwiało. Postapiłem źle...
Nie potrafiłem od tamtego czasu spojrzeć mu w oczy. W szkole starałem się go unikać, gdyż uznałem, że tak będzie dla nas obu najlepiej. W dniu zakończenia ostatniej klasy również darowałem sobie pożegnania, gdyż było by to dla mnie bynajmniej bardzo trudne.
Wróciłem więc wtedy do domu i się po prostu spakowałem. Mama wciąż powtarzała, że jaka to ona ze mnie dumna nie jest, a ja natomiast cały czas czułem się pusty. Czułem brak mojego ukochanego.
Próbowała mnie pocieszać i podnosić na duchu, iż dobrze postapiłem. Ja jednak byłem nieco innego zdania, no ale cóż... Obecnie nie pozostało mi już nic, prócz nauczenia się życia bez Milo. Czy będę w stanie? Nie wiem... Nie wiem czy da się w ogóle żyć bez osoby, która była dla mnie całym światem.
Pojechałem na lotnisko, a godzinę później wsiadłem do samolotu do Stanów Zjednoczonych.
Opuściłem Sydney i jego.
Pora zacząć wszystko od nowa.
Czy będzie lepiej? Się okaże...
———————————————————————
Taki krótki BONUSIK dla was❤️❤️❤️❤️
Wszystkich zainteresowanych One Shotem i historią jednego z bohaterów "Love sweet Love" mogę poinformować, iż jestem już w trakcie pisania i wrzucę go na dniach na mój profil😉💙
Tak więc miłego wieczoru💓🌺💓🌺💓
~natex13
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro