Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Love Me On Stage 10

~~~~
Rano obudziłem się z bólem głowy. Dzisiaj mieliśmy zaplanowane sesje zdjęciowe.
Wstałem powolnym ruchem z łóżka i poszedłem do toalety.
Umyłem twarz i zęby. Wyszedłem z ubikacji i założyłem na siebie czarna bluzę i szare dresy. Wyszedłem z pokoju ale wepchnął mnie tam z powrotem Jimin.

-Cześć Kochanie - uśmiechnął się blondyn. Przytulił się do mnie a po chwili rzucił na łóżko.

-Jimin...chce pogadać

-Co jest ?

-Chodzi mi o nas.

-Jungkookie chyba rozumiem - uśmiechnął się blondyn i uklęknął przede mną. Złapał moja dłoń w swoją i pocałował ją lekko. - Będziesz moim chłopakiem ?

-O to mi chodziło - zaśmiałem się - Tak - blondyn przytulił mnie do siebie a ja zaraz połączyłem nasze usta w pocałunku.
Ugryzłem chłopaka w wargę a ten otworzył szerzej usta. Wtargnąłem do środka swoim językiem do jego buźki.
Toczyliśmy walkę i byłoby idealnie gdyby ktoś nie zapukał do drzwi od pokoju. Oderwaliśmy się od siebie a Jimin uśmiechnął się cwaniacko.

-Kto tam ? - spytałem.

-Taehyung. Czekamy na ciebie i Jimina. Co wy robicie ?

-Ubierałem się - powiedziałem i poszedłem do drzwi. Otworzyłem je a przede mną stał TaeTae.

-Chodźcie - powiedział brunet.

-Jimin chodź - zawołałem blondyna, który do mnie podszedł.

Szliśmy obok siebie. Jimin złapał moja dłoń w swoją i nakierował ja na swoje krocze. Zrobiło mi się strasznie gorąco i szybko zabrałem rękę. Blondyn tylko się zaśmiał jednak mi nie było do śmiechu. Co jeżeli ktoś zobaczy ?

Poszliśmy na stołówkę zjeść śniadanie. Usiadłem tym razem z Jiminem i Taehyungiem.

-Smacznego wam życzę - powiedział Jimin a ja się do niego uśmiechnalem. Siedziałem obok Tae a Jimin na przeciwko nas.
Jadłem sałatkę z owoców morza. Była pyszna.
Delektowałem się smakiem i rozmawiałem z chłopakami, ale coś mnie zdezorientowało, a raczej ktoś.
Jimin dotykał mnie noga w łydkę. Wstrzymałem oddech i spojrzałem na chłopaka, który jak gdyby nigdy nic kontynuował rozmowę. Spojrzał zaraz na mnie tym dziwnym wręcz przerażającym wzrokiem i szybko spuściłem wzrok. Blondyn kierował swoją nogę trochę wyżej.
Zrobiło mi się gorąco i napiłem się picia aby chociaż trochę się uspokoić.
Gdy zjadłem szybko wstałem i wyszedłem z sali.
Usiadłem w salonie i czekałem na resztę członków.
Po chwili każdy się zjawił. Jimin rozmawiał z Hoseokiem ciągle na mnie zerkając. Ja natomiast rozmawiałem jak zwykle z Taehyungiem.

-Chodźcie chłopcy - powiedział Staff.

Udaliśmy się do wielkiej sali w której mieliśmy mieć robione zdjęcia.
Udaliśmy się do przebieralni. Ubrałem się w swój wyznaczony strój i usiadłem na miejsce przed lustrem, żeby kobieta mnie umalowała. Grzecznie siedziałem. Po chwili miałem gotowy makijaż.
Usiadłem na kanapie i słuchałem muzyki.
Była to piosenka Ciara - Overdose. Bardzo lubię tę piosenkę.
Zamknąłem oczy i wysłuchałem się w słowa piosenki.
Nagle poczułem czyjąś dłoń na moim udzie. Otworzyłem oczy i odkręciłem twarz w kierunku tej osoby.
Jimin.
Uśmiechnęłam się do chłopaka a ten wyjął mi jedna słuchawkę.

-Czego słuchasz ? - spytał

-Włóż słuchawkę a się przekonasz - mrugnąłem do blondyna a ten lekko się zarumienił.

Słuchaliśmy piosenek przez kilka minut aż nie zabrali Jimina na przebranie się.
Gdy wrócił wyglądał nieziemsko. Zawsze wygląda świetnie, ale teraz odebrało mi mowę.
Blondyn podszedł do mnie i szepnął na ucho.

-Podoba ci się - przez moje ciało przeszedł dreszcz. Głośno przełknąłem ślinie i spuściłem wzrok w dół.

Pierwszy zdjęcia miał Namjoon. Patrzyłem uważnie na chłopaka. Świetnie sobie radził.
Zaraz był Hoseok, Yoongi, Seokjin, Taehyung i ja.
Pozowałem jak tylko mogłem. Starałem się z całych sił jednak postać Jimina strasznie mnie onieśmielała.
Patrzył się na mnie cały czas. Obserwował każdy mój ruch.
Czułem jak się spinam.
Gdy skończyłem ten tylko powiedział mi na ucho, że wyglądam świetnie i ma na mnie ochotę. Gdzie jest mój delikatny Jimin? Zaśmiałem się w myślach i patrzyłem na blondyna podczas zdjęć.
Wyglądał świetnie. Blond włosy miał rozrzucane na kilka stron, czerwoniutkie usta i ten makijaż.
Był piękny jak zawsze.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro