Rozdział IX
hotkookie97: HYUNG
Wyświetlono: 0:44
hotkookie97: HYYUNGIEEEEEE
Wyświetlono: 0:47
hotkookie97: MIN YOONGI, ODPISZ MI
Wyświetlono: 0:49
hotkookie97: NIE IGNORUJ MNIE, WIDZĘ, ŻE WYŚWIETLASZ
Wyświetlono: 0:50
hotkookie97: PIERDOŁO JEDNA
Wyświetlono: 0:52
hotkookie97: HYUNG, KURNA
Wyświetlono: 0:53
hotkookie97: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
sssugarrr93: wiesz, że jeśli ktoś używa więcej niż trzech wykrzykników, to jest chory psychicznie?
sssugarrr93: w sumie, nie jestem zaskoczony
sssugarrr93: od zawsze wiedziałem, że uciekłeś z domu wariatów
hotkookie97: ...dzięki hyung...
hotkookie97: ...zawsze pocieszasz...
sssugarrr93: do usług, bejbe :*
hotkookie97: świadczysz jakieś jeszcze usługi poza puszczaniem się?
hotkookie97: taka suczka się rozwija? :o
hotkookie97: jestem bardzo dumny, gnomie analny <3
sssugarrr93: nienawidzę Cię
hotkookie97: też Cię kocham, hyung ^^
hotkookie97: ALE DOŚĆ TYCH CZUŁOŚCI
hotkookie97: BO MAM DOBRĄ NOWINĘ
hotkookie97: STAŁ SIĘ CUD
hotkookie97: ZNALAZŁEM SOBIE MALUSZKA
sssugarrr93: *podchodzi do okna*
sssugarrr93: *patrzy i czeka aż będzie przelatywać gwiazda*
hotkookie97: ???
hotkookie97: co?
sssugarrr93: w takich momentach zazwyczaj na horyzoncie pojawia się gwiazda betlejemska
sssugarrr93: a za nią trzech króli
sssugarrr93: ...a nie
sssugarrr93: spaliłem
sssugarrr93: *facepalm*
hotkookie97: XDDDDDD
hotkookie97: idiota XDDDD
sssugarrr93: każdy może się pomylić, ok?
sssugarrr93: nie bądź taki pan idealny :<
hotkookie97: ale skoro jestem, to jak mam nie być?
sssugarrr93: wtf
sssugarrr93: dobra, opowiadaj!
sssugarrr93: dlaczego kolejny maluszek?
sssugarrr93: kogo upolowałeś i ile mu zapłaciłeś, żeby móc chociażby się do niego zbliżyć?
hotkookie97: pisałem do Baekhyuna jakieś gorące rzeczy
hotkookie97: chciałem go napalić, wiesz
hotkookie97: no ale potem mi nie opisywał więc wyłączyłem czat
hotkookie97: po jakimś czasie znów chciałem włączyć i napalać go dalej
hotkookie97: *pewnie sobie w tym czasie walił, ale ciii*
hotkookie97: i się pomyliłem
hotkookie97: i napisałem do kogoś innego
hotkookie97: wstyd i hańba
hotkookie97: kiedy już skończył się ze mnie nabijać, napisałem mu, że teraz ja chcę się pośmiać
hotkookie97: i żeby opowiedział o swoich fetyszach
hotkookie97: a on, że chce zostać moim maluszkiem!!!!!
hotkookie97: ROZUMIESZ?!
sssugarrr93: powiem tak
sssugarrr93: super historyjka
sssugarrr93: ale składniowo to mało poprawnie napisana
hotkookie97: czepiasz się, hyung! :<
sssugarrr93: ALE
sssugarrr93: zrozumiałem sens
sssugarrr93: jestem dumny
sssugarrr93: wreszcie nie będziesz gwałcił mojego kota, jak będziesz mnie odwiedzał
sssugarrr93: Puszuś tego nie wytrzymuje psychicznie :/
hotkookie97: Puszuś? XDDDDD
hotkookie97: Puszusia to Ty masz w spodniach ( ͡° ͜ʖ ͡° )
sssugarrr93: zamknij się.
hotkookie97: p.s. to Puszuś się na mnie rzuca
hotkookie97: i to on mnie gwałci
hotkookie97: dlaczego zawsze mi się obrywa za ogromne libido Twojego kota? :|
sssugarrr93: bo ma je takie po Tobie.
~~~
Co ja, jakoś maraton czy coś? xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro