Kiedy Niall chodzi już na studia muzyczne i kiedy razem z Zackiem mieszka na wynajętym piętrze domu złośliwych i głośnych sąsiadów, orientuje się, że minęły cztery lata od jego najgorszych urodzin.

Orientuje się, że dokładnie 23 listopada odciął się od każdego, stracił Zayna i swoje serce.

To sprawia, że życie Nialla staje się jeszcze bardziej okryte cieniem, który wchodzi w niego samego, a Malik witający ponownie w jego zniszczonym świecie nie wnosi niczego dobrego.

"Zawsze chcesz tego od czego uciekasz i wiesz, że to jest więcej niż możesz znieść"

-

Od autorki: W tej części raczej nie będzie jakoś dużo rozdziałów, chyba że znów z sqvii69 nas poniesie XD.

Plus druga część być może będzie pisana w czasie teraźniejszym, ponieważ jakby już nie umiem inaczej (? 😂)

Chyba, że będzie Wam to bardzo przeszkadzało (?), wtedy pomyślę.

Także niedługo się widzimy, kochani!