Rozdział jest mistrzowsko krótki 😂😂😂 Ale naprawdę chciałam coś dzisiaj dodać, żeby nie zostawiać Was z niczym 😊 Mam nadzieję, że nie jesteście źli czy coś XD

--------------------------------------------------------

Siedziałem u siebie w domu w salonie na kanapie, trzymając w dłoniach joystick i mając wlepione spojrzenie w ekran telewizora, na którym pojawiła się strona główna fify 15. Z przygryzioną wargą oraz lekkim uśmiechem, wcisnąłem start i wybrałem swoją ulubioną drużynę, następnie rozpoczynając mecz. Zamiast grania w nogę na playstation, powinienem trenować ją z tyłu w ogrodzie, jednak biorąc pod uwagę jak bardzo wciąż boli mnie kostka i jaka pogoda panuje na zewnątrz, wolałem nie ruszać się z domu. Poza tym złapałem okropnego lenia, więc stwierdziłem, że taka forma treningu odbywająca się na kanapie i polegająca ma ruszaniu palcami po kontrolerze, także jest dobra. Jak to się mówi, lepsze to niż nic, prawda?

Sięgnąłem po karmelowy popcorn umieszczony w srebrnej misce, który już po chwili wylądował w sporych ilościach w moich ustach, wypełniając całą buzię. Skrzywiłem się, miałem problem z żuciem, ale kogo to obchodziło skoro miałem uruchomioną mistrzowską grę?

Rozsiadłem się wygodniej ciągle przeżywając popcorn i zręcznie poruszając kciukami na joysticku.

- Mmm - mruknąłem gdy moja drużyna wygrała. Przełknąłem jedzenie - To jest zbyt łatwe - parsknąłem pod nosem, biorąc kolejną garść popcornu w dłoń, następnie wpychając ją do buzi.

Rozpocząłem po raz kolejny mecz, a wtedy po salonie rozległa się krótka melodyjka z telefonu, oznaczająca smsa, ewentualnie powiadomienie z Internetu, choć bardziej prawdopodobną opcją była ta pierwsza, ponieważ miałem wyłączone dane komórkowe.

Z niezadowolonym jękiem sięgnąłem po rozwalający się przez wiek telefon, by sprawdzić powiadomienie. Odblokowałem urządzenie i odczytałem, jak się okazało, wiadomość.

Ale jaką i od kogo!

Moje serce zaczęło bić sto razy szybciej, gdy sunąłem powoli i uważnie wzrokiem po słowach wysłanych do mnie raz po raz, by upewnić się czy aby na pewno dobrze czytałem treść smsa.

Od Zayn, lol co to xdd: Udowodnię ci że szczerze żałuję tego, co zrobiłem

Tylko co to mogło tak właściwie oznaczać?