51 słów.
Chłopak wszedł do mojego pokoju wyraźnie zdezorientowany, co jeszcze bardziej mnie zestresowało. Złożyłem delikatny pocałunek na jego ustach i powiedziałem, że muszę z nim o czymś porozmawiać, na co przytaknął. Złapałem jego dłoń w swoją i odkaszlnąłem cicho, aby zniwelować gulę w gardle i w tym właśnie momencie drzwi otworzyły się.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro