|12|
t4e: woo..kookie..
j3on: nic
yoon: coś mnie ominęło?
j3on: nie
yoon: gdzie moja księżniczka?
znaczy
ten jimin
huh
jiminie: hyung~
znaczy min
co chciałeś
yoon: co robisz słodziaku
jiminie:
jiminie: leżę, jak widać
yoon: szkoda że nie pode mną ;)
jiminie: przestaniesz?
yoon: żartuję
nie tknąłbym czegoś takiego jak ty
nawet patykiem
masz policzki pulchne jak mój tyłek
lustro ci jeszcze nie pękło? ;)
twoje usta wyglądają jakbyś robił codzienne komuś lache
o i ten
makijaż ci się rozmazał
jiminie pisze...
jiminie opuścił chat
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro