Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 3. Mutacja.

Siedziałam związana i zakneblowana w tym pojeździe. Czułam jak pojazd szybko jedzie. Bałam się ale mimo wszystko starałam się mieć zimną krew. W pewnej chwili pojazd się zatrzymał. Zaczęłam się rozglądać. Drzwi pojazdu się otworzyły. Ludzie którzy mnie porwali mieli takie same stroje. Na dodatek mieli zasłonięte twarze. Szarpałam się starając się uwolnić. Ale trzymali mnie mocno. Ciągnęli mnie do jakiegoś budynku, a następnie do pomieszczenia. Wepchnęli mnie do jakiegoś pomieszczenia.

-Mieliście dorwać chłopaka, a nie jakąś dziewczynę.- Usłyszałam męski głos. Spojrzałam. Był to mężczyzna. Po jego twarzy uznałam, że jest z pochodzenia japońskiego. Miał on czarne wąsy, brodę oraz ułożone włosy.

-Cholera jasna. Wygląda jak Shredder z wersji żółwi ninja z 2016.- Pomyślałam gdy jakiś facet odkleił mi taśmę z ust.- Oj popamiętacie mnie wy bandziory!- Krzyknęłam wściekła. Odcięli liny i uciekli. Nie czekając na nic wstałam. Rozejrzałam się. Nagle poczułam ukucie w ramie. Skrzywiłam się z bólu. Spojrzałam na miejsce ukucia. Wyciągnęłam strzałkę wbitą w moje ramię. Zauważyłam fioletową substancje.- No nie. Co to ma być? Film TMNT w realu. Złapałam się za głowę czując ból. Zmieniałam się. Czułam to. I to doskonale. Uderzyłam o coś. Nagle butla z tlenem na którą wpadłam poleciała i zrobiła dziurę w drzwiach. Kiedy czułam się już... W porządku Zauważyłam przed sobą... Drogę ucieczki. Nie czekając na nic zaczęłam ciekać. Słyszałam jak facet który przypominał mi trochę Shreddera z filmu rozkazuje gonienie mnie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro