Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

19.02.24


Poprzedni tydzień był słaby, nie umiałam dojść ze sobą do ładu. Mimo że prowadze dzienniki, to czasem człowiek nie potrafi wypisać się z tego wszystkiego, co mu siedzi w głowie. Albo jest to potrzebne do rozwoju/nauczenia się czegoś o sobie.

I tak właśnie był w moim przypadku. 

Nauczyłam się, by nie wymuszać pewnych rzeczy. By na sobie nie kłaść nie wiadomo jakiej presji. Bo był moment, w którym pisanie Ucieleśnionych było torturą  (ten czas minął spokojnie). Nie miałam o czym pisać, a gdy już pojawiał się pomysł i podobało mi się to, co piszę uciekałam od tego. Nawet ekscytacja pisaniem mnie przerażała. Teraz wiem, że najlepszym lekarstwem dla mnie jest brak oczekiwań. Nie mogę się zastanawiać, jak dana scena będzie wyglądać, czy mi się spodoba, czy nie, to nie ten etap. Teraz najważniejsze jest parcie naprzód, słowo po słowie, zdanie po zdaniu. 

W tamtym tygodniu nie byłam w stanie skupić się nawet na pół godziny, przez co ganiłam się, że nic nie robię. Nie wiem jak będzie wyglądał ten tydzień, ale już jest o niebo lepiej. Wróciłam na poważnie do 10 tomu i nawet straciłam poczucie czasu podczas pisania (to dla mnie najlepszy wyznacznik czy to, co pisze jest dobre). Zasadniczo myślę, że łatwiej będzie mi się żyło, gdy będę też stosować tę radę w innych aspektach życia. Brak oczekiwań. Bo jak się nastawiamy na coś mega pozytywnie to potem bardziej boli... wiecie pewnie co mam na myśli. Nie jestem osobą lubiącą pesymistycznie podchodzić do życia, ale czasem ciemne myśli i mnie nawiedzają, dlatego wracanie do braku oczekiwań jest takim złotym środkiem. 

Dużo mi dała też książka Wojna Sztuki. Właściwie czytam ją po raz trzeci, bo idealnie mówi o pokonywaniu wewnętrznego oporu przed tworzeniem. Tak książka mnie zmieniła. I polecam ją, nawet jeśli nie piszecie (tworzycie, tak czy inaczej). 

Wiem, że nie mogę się poddać. To, co chcę opowiedzieć powinno ujrzeć światło dzienne. Wierze w to, że jest to ważne dla świata. Ma ogromny potencjał i to najbardziej daje mi kopa do działania. A poza tym jestem strasznie ciekawa co stanie się dalej xDDD

Trust the process. 

Jedna z moich fav: 

https://youtu.be/DaKOxaDSLeI

spoilery bez kontekstu do dzisiejszego pisania 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro