Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

24.02.24


W czwartek, czyli dzień po ostatnim wpisie wszystko się we mnie poukładało. Wiedziałam dokładnie co mam robić, co pisać i jak działać. Znalazłam na siebie sposób. Przerywanie pisania, gdy akcja jest na najwyższym poziomie albo gdy moja ekscytacja do pisania sięga kosmosu. Wtedy to zawsze, ale to zawsze będę chciała wracać do pisania. To tak jak z treningiem (sorry odzywa się mój trenerski umysł) zawsze należy zakończyć na czymś dobry, by koń wiedział, że o to nam chodziło. 

To, co również jest zabawne i to już widzę od lat u siebie, że gdy mam fazę na pisanie, to nie czytam. Książki mi kompletnie nie wchodzą. Pamiętam jak pisałam 3 tom, to miałam dosłownie tygodnie pisarskie przeplatane z tygodniami czytelniczymi. Bardzo ciekawa zależność. Może w mojej głowie nie ma miejsca na poznawanie więcej niż jednego świata na raz. No jakby nie patrzeć pisząc ja również poznaje swój świat. Ale polecajkę książkową dla Was mam, choć może to tylko na razie jest taka dobra. DIVINE RIVALS — ciekawy wątek z listami wysyłanymi przez szafę + ma piękne cytaty. Czuje z nią duże połączenie. Trochę przypomina mi książkę STUDIUM ZATRACENIA — a ją uwielbiam, pochłonęłam w jeden dzień. 

Dziś zrobiłam jeszcze jeden progres. Kocham dni, gdy planowanie kolejnych scen przychodzi łatwo. Kiedyś w ogóle nie pisałam z planem wydarzeń, teraz częściej się to zdarza, no ale historia jest bardziej rozwinięta. Dziś stworzyłam trzy różne plany wydarzeń do dwóch opowiadań i do tomu 10. Uwielbiam czuć taka luźną głowę, przed siadaniem do pisania jutro, mając świadomość, że jutro będzie jeszcze łatwiej. 

Przyznam się Wam do czegoś. Dojrzewam, by ponownie wysyłać propozycje wydawnicze do wydawnictw. Muszę tylko dopracować maila. Jeszcze w lutym chciałabym wysłać choć jedną. Pamiętam, że kiedyś było to dla mnie wyjątkowo trudne. Nadal jest, ale czuje, że jest odrobinę lepiej. Chyba coraz bardziej wierzę, że to ma szanse. Ja mam szanse. 

No nic, późno się zabrałam za pisanie tego dziennika. Nie mam więcej nic do dodania. Pisząc to chilluje przy soundtracku do Jak wytresować smoka, więc wy też możecie. 

https://youtu.be/M7iXsGh5YP0

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro