Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

26♥

SindyHaotori ~ jako Jimin

Ja *-* ~ jako Jungkook 


Pov. Jungkook

Obudziłem się zalany potem z głośnym krzykiem, który obudził Kyungsoo. Zacząłem przepraszać za obudzenie go, lecz on się tym nie przejął. Chciał tylko, żebym opowiedział co mi się śniło. Zrobiłem to.. i zacząłem płakać. Naprawdę nie wiedziałem dlaczego śniło mi się coś takiego.

- S-soo?- szepnąłem cicho, tuląc Hyung'a.

- Tak?- odparł, głaszcząc mnie po plecach, w celu uspokojenia mnie.

- Kto to Jongin?

- Ohh..- uśmiechnął się lekko.- To mój przyjaciel, ale spokojnie! On taki nie jest i.. nie wiem dlaczego śniło ci się coś takiego, skoro nawet go nie znacz, a jakbyś go poznał, stwierdziłbyś, że jest naprawdę bardzo miły. Może to dobry pomysł? 

- Huh? Co?

- Poznanie go.. O i wiem! Chciałeś wyjechać, więc może.. rano pojedziemy po twoje rzeczy, później do Kai'a, to znaczy Jongin'a! I.. zadzwonimy do Minseok'a. Co powiedz na tydzień nad morzem?- uśmiechnął się szeroko.

-T-to.. chyba dobry pomysł..- uśmiechnąłem się lekko.

- Oczywiście, że dobry! A nawet świetny! To teraz śpij.. i spróbuj myśleć o czymś przyjemnym.

- Dziękuję Hyung..- dałem mu lekkie buzi w policzek.

- Nie ma za co Jungkookie~ A teraz śpij.- przytulił mnie. Umm.. o czym przyjemnym mogę myśleć?

O tym, że wszystko jest już dobrze..



Rano tak jak było w planie, wsiedliśmy do auta Do i pojechaliśmy do domu Jimin'a po moje rzeczy. Wcześniej jeszcze Hyung umówił się z tym Jongin'em, który również z nami pojedzie do Minseok'a.. Może być ciekawie..

Do drzwi podszedłem z Kyungsoo. Tak wyszło, że zapomniałem kluczy, więc zapukałem i grzecznie czekałem, aż mi otworzy.

Mam nadzieję, że nie zrobił nic głupiego w nocy..


Pov. Jimin

Wpółprzytomny leżałem na rozłożonej kanapie. Obok mnie Hoseok i wtulony Nam Joon. Wczoraj ostro przesadziliśmy i poszło kilka butelek z zapasu mojego alkoholu. Na głowie miałem zimny okład, gdyż w nocy prawdopodobnie uderzyłem się głową o lampę. Następnym razem Jung tańczy na stole... Ból w czaszce pulsował niemiłosiernie. Jedynie Seok Jin był na nogach szykując dla nas kawy i śniadanie. Zdążył również posprzątać ten bajzer. Ktoś nagle zaczął dobijać się do drzwi. Zacząłem masować skronie, przekręcając się w bok.

- Jin słońce weź coś zrób - jęknął młodszy Kim. Słyszałem tylko jak najstarszy szura swoimi kapciami, przez co skrzywiłem się lekko. Wyjrzałem tylko przez oparcie, ale znów upadłem czując ból.

- Boże Jin daj mi jakieś lekiiii! - jednak zamiast Seoka ujrzałem Jungkooka. Nawet nie zamieniliśmy słowa, bo od razu przeszedł obok. Pewnie do sypialni. Zacisnąłem zęby, przekręcając się w stronę tych debili. Hobi od razu mnie przytulił.

- Hej, nie martw się... Jimin nooo - szepnął - Nie bądź pipa, zostanę z tobą dziś. Mamy i tak projekt do zrobienia, a przydałaby mi się twoja pomoc.

- No dobrze... - przytaknąłem widząc jak Jeon trzyma torbę i stoi w korytarzu. Odwrócił się w moją stronę dosłownie na chwilę.

- Jimin.. J-ja..- zaczął płakać- Przepraszam.. za wszytko i..- nic więcej nie powiedział, tylko wybiegł.

Szybko wyciągnąłem telefon i wystukałem wiadomość.


Do: LittleBunny

Króliczku nie płacz. Słońce proszę nie płacz... Nie przepraszaj mnie...

Nie płacz błagam

Od: LittleBunny

Jiminnie będę cię przepraszać.. Prawdopodobnie robię teraz najgłupszą rzecz w swoim życiu..

Do: LittleBunny

Dlaczego?

Od: LittleBunny

Bo wyjeżdżam bez ciebie, daleko

Do: LittleBunny

Baw się dobrze słonko, przecież... Nie jesteś moją własnością. Chcesz...

Chcesz się bawić, wyżyć... Um... Kompletnie nie wiem co odpisać

Od: LittleBunny

Sam nie wiem dlaczego tak jadę, ale.. Kyungsoo powiedział, że w każdym związku przyda się przerwa...

Do: LittleBunny

Skoro chcesz, to jedź

Bylebyś się dobrze bawił

Od: LittleBunny

Właśnie nie wiem czy będę się dobrze bawił..

Do: LittleBunny

To po co jedziesz?

Od: LittleBunny

Umm.. nie wiem.. myślałem, że spędzę miło czas ze swoim Hyung'iem, a na razie nie mogę nawet dojść..

Do słowa!

Yaaa źle się czuję

Do: LittleBunny

Ugh... Nie wiem już... Jak ci się nie podoba to mu powiedz?

Od: LittleBunny

Nie, ale serio

Niedobrze mi..

A oni mają mnie gdzieś i nie słuchają ;-;

Do: LittleBunny

To wróć, albo im przerwij czy coś

Od: LittleBunny

Nic nie działa ;-;

Siedząc w aucie, prawie na miejscu dużo nie zrobię -_-

Do: LittleBunny

Nie mam pojęcia co robić ugh

Od: LittleBunny

Muszę wytrzymać.. Za to pewnie Minseokkie będzie chciał ze mną porozmawiać 

Do: LittleBunny

To nie przeszkadzam, bawcie się dobrze

Od: LittleBunny

Yhm.. pa Jiminnie Hyung..

Do: LittleBunny

Kocham Cię słonko




~~~

Dajcie miłości pls

[Ps: Zapraszam do Unnie  i do mnie na nasze inne opowiadania, bo to nie jest jedyneXD]

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro