12♥
Jak zawsze tematycznieXDD Ale dzisiaj chwilę śnieg padał! Na matmie i plastyce!XDD
Ja ~ jako Jungkook
SindyHaotori ~ jako Jimin
Pov. Jungkook
Gdy się obudziłem, tatusia już nie było obok mnie. Zszedłem do kuchni, ale i tam go nie było. Wróciłem do siebie i ubrałem się. Postanowiłem napisać do Jimina.
Do: ChimChim
Tatusiu, gdzie jesteś?
Pov. Jimin
Kupując już ostatnie rzeczy, schowałem je do reklamówki. Chciałem Króliczkowi zrobić śniadanie, ale nie miał nic w szafce. Nagle dostałem wiaaadomość
Od: LittleBunny
Tatusiu, gdzie jesteś?
Uśmiechnąłem się i szybko odpisałem.
Do: LittleBunny
Już wracam Kochanie ♥
Zapłaciłem za zakupy i ruszyłem do domu mojego Kotka. Muszę zadać mu jedno, ważne pytanie.
Pov. Jungkook
Po zobaczeniu wiadomości tatusia, zrobiłem się spokojniejszy. Wymyśliłem, że w międzyczasie popiszę z Tae..
Kukie♥: Tae Hyung..
Taśeś: Tak Kookie?
Kukie♥: Cio robisz?
*Wyświetlono*
Hmmmm... Według tego co ja wiem, powinien odpisać po max minucie.. A minęło już pięć!
-Coś się musiało stać..- powiedziałem, przewracając się na łóżku, tak że miałem podwiniętą spódniczkę.
Pov. Jimin
Wróciłem do domu mojego Ciasia i zdjąłem buty. Odłożyłem torby w kuchni.
- Już wróciłem kochanie! -krzyknąłem i wszedłem do jego pokoju. Serce zabiło mi mocniej a twarz przybrała odcień czerwieni. Moje ciasio... W spódniczce... Podwiniętej spódniczce.
- Tatuś wrócił! - uśmiechnął się do mnie. Nie mogąc wytrzymać, nachyliłem się nad brunetem. Złączyłam nasze usta w delikatnym, aczkolwiek namiętnym pocałunku.
- Ślicznie wyglądasz Króliczku - wyszeptałem i cmoknąłem szybko jego nosek. Porumieniał widocznie. Moja mała, urocza istotka...
- Dziękuję Tatusiu~ - pogłaskałem go po głowie ponownie pocałowałem. Nie mogłem zrozumieć jak szybko tęskniłem za smakiem jego ust. Taki cudowny... I tylko mój.
- Zrobiłem zakupy, co chcesz na śniadanie?
Pov. Jungkook
-Eeeeeee... Naleśniki z dżemem truskawkowym..- odpowiedziałem na pytanie. Tatuś zaczął przygotowywać jedzenie, a ja jeszcze raz napisałem do Taehyung'a.
Kukie♥: Taeś coś się stało?
Taśeś: Wszystko dobrze! Nic się nie stało, nie martw się.. Tylko wyjeżdżam na trochę..
Kukie♥: Gdzie i dlaczego ja dopiero się o tym dowiaduję?
Taśeś: Napiszę Ci później :3 Tatuś mnie woła! Paaa Króliczku ♥
Kukie♥: Taaa paaa..
Już nie lubię jego tatusia..
Pov. Jimin
Skończyłem smarować dżemikiem usmażone naleśniki i podałem ładnie ułożone Kookiemu. Zaczął zajadać ze smakiem. Sam sięgnąłem po jednego.
- Widzę, że ci smakują. Cieszę się Kochanie. Ale coś cię martwi? - zapytałem spokojnie, głaszcząc go po główce.
-Umm.. Trochę martwię się o przyjaciela.. Czuję, że może się stać coś złego, ale uczył mnie, że mam się nie przejmować na zapas..- odpowiedział z lekkim uśmiechem, dalej jedząc.
- Nie martw się kochanie, wszystko będzie dobrze. Uśmiechnij się dla mnie - ten posłał mi szeroki uśmiech. Zaśmiałem się na widok jego zębów. Całe w dżemie. Urocze... Tak bardzo słodkie. Zjedliśmy wszytko ze smakiem i odłożyliśmy naczyna w zlewie. Przytuliłem go mocno i ucałowałem w odsłonięte ramię.
- Muszę ci zadać ważne pytanie...
- Tak Tatusiu?
- Skoro jestem twoim Tatusiem to powinieneś ze mną zamieszkać. Co ty na to?
Pov. Jungkook
Jimin totalnie zszokował tym pytaniem. Nie byłem pewny czy to dobry pomysł.. Ale skoro oddałem mu swoje dziewictwo, to siebie całego też mogę, prawda?
- Zgadzam się!- krzyknąłem, odwracając się i mocno go przytulając, następnie całując w policzek.
Jesteście zue i niedobre ludzie.. Unnie jest smutna, bo nie ma komentarzy.. Jak możecie krzywdzić Unnie?
I tak wgl.. to szukam kogoś do RPG, bo mi się nudziXDD Jeśli ktoś chętny do pisania ze mną czegoś takiego, to pisać wiadomość prywatną :3 (to pewnie będzie jakieś YaoiXDD)
To tyle!
Pamiętajcie o komach i nie zasmucajcie Unnie aka Jimina!
Paaaaaa♥♥♥
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro