Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

🥰I love Jack🥰

~Leo

Leżałem w sypialni Archera, i myślałem kto do nas przyjedzie, może ktoś normalny? Nie... Nie tu NIKT kurwa nie jest normalny, jednak moje przemyślenia przerwał starszy- Leo choć szybciutko zaraz przyjdą goście-powiedział spokojnie, a ja z niechęcią wyszedłem z wielkiego wyrka. Korzystając z okazji polazłem do łazienki. HA JEDEN JEDEN FRAJERZE. Szybko załatwiłem potrzebę, i poleciałem na dół, gdzie zastałem Archera i jeszcze jakiegoś typka. W sumie wyglądał całkiem przyjaźnie, miał niebieskie oczy oraz brązowe loczki, bardzo podobne do moich, był ubrany w garnitur tak jak często mój tatuś. JAPIERDOLE,ARCHER NIE ŻADEN TATUŚ. -cześć słodziaku, jestem Jack, a ty jesteś...Leoś prawda? -
Powiedział z uśmiechem na ustach. -Leo idź z wujkiem na górę, ja muszę odebrać telefon-to powiedziawszy starszy poszedł do osobnego pokoju, a ja zauważyłem , że mój nowy "wujek„podaje mi ręke. Ja po chwilowym zastanowieniu podałem mu swoją, złączyłem nasze ręce i poszliśmy do mojego pokoju. KURWA ILE ARCHER DAŁ MI TEGO GÓWNA CAŁY CZAS CHCIAŁO MI SIĘ SZCZAĆ. -Jack przepraszam cię ale muszę do łazienki-powiedziałem na jednym wydechu i starałem się go ominąć, jak zwykle się nie udało. WYGLĄDAŁEM JAK MRÓWKA Z MOIM METR PIĘDZIESIĄT A ARCHER I JACK MIELI PO DWA METRY. -kochanie od tego jest pieluszka-dosłownie drugi tatuś kurwa, zabrał mnie na ręce i razem z nim poszliśmy do łazienki, gdzie położył mnie na przewijak. Czułem się delikatnie nie swojo z tym, że przewija mnie kto inny niż Archer ale chuj. Poczułem, że popuszczam więc jednak kurwa było co przewijać. Ściągnął mi pieluszkę a na widok mojego kutasa oczy mu się zaświeciły, widziałem, . Nie zareagowałem na to, A KURWA TRZEBA BYŁO. Dał mi jakąś oliwkę na dupe i zdecydowanie za często zatrzymywał wzrok tam gdzie nie powinien, gdy skończył podał mi rękę i zeszliśmy na dół, gdzie siedział wkurzony Archer. Wolałem mu nie podpadać więc rzuciłem krótkie " cześć tatusiu„-Leo pooglądaj bajki-dał mi pilota tatuś, a ja posłusznie zasiadłem na kanapie i włączyłem jakąś bajkę pięć plus. Oglądając seans słyszałem urywek rozmowy Archera z Jackiem, gadali o czymś, że nie ma jak się mną zająć... W każdym razie bardzo się nad tym nie skupiłem, bo odczuwałem ogromne zmęczenie. W tym samym momencie Archer zabrał mnie na kolana, a ja bez myślenia wtuliłem się w jego klatkę piersiową i odleciałem.
_________________________________________

385 słow! Przepraszam wszystkich moich fanów(jeśli jakiś mam) że ostatnio nie było rozdziałów. Poprostu straciłam wenę i mam nadzieję że to zrozumiecie.
Chce też podziękować za wszystko co za sobą zostawiacie i -mleko_z_kapciem- która bardzo bardzo mnie wspiera, dziękuje za wszystko i do zobaczenia papa😘🤭

Miłego dnia/nocy🤭😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro