11.
Przez ten list chciałam się pożegnać ze światem. Moja rodzina? Ha! Oni nigdy się mną nie interesowali. Ojciec zdradzał matkę, ona piła dużo alkoholu, a mój brat palił marihuanę. Wszyscy zawsze mi mówili, że nasza rodzina jest idealna i zazdroszczą mi, ale nie znają prawdy. Dziękuje tutaj za troskę ze strony mojej przyjaciółki, ale nie pomogła jak widać. Zakupiłam już linę i jestem zadowolona, że odejdę z tego pełnego niesprawiedliwości świata. Jestem pewna, że umierając nie będę czuła bólu, a szczęście. Kto by pomyślał, że taka młoda dziewczyna popełnia samobójstwo. Większość powie, że wyolbrzymiam. Ja wiem swoje. Nikt mnie nigdy nie rozumiał i nic by nie zrobił. Do zobaczenia w piekle.
Nikt.
|||||||||||
No i mamy rozdział. Ciekawe czy ktoś zgadnie z czego czerpałam inspirację. Dziękuje za przeczytanie
🌟= motywacja
~~krwawa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro