Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

V

znalazłam spokój w niewzruszonym niebie.
jego cicha, tkwiąca w bezruchu szarość
spowiła mrowie płaszczy i zmrużonych oczu,
wchłonęła wiatr
i zostawiła mnie samą, drobną,
nieznaczną wobec osnutych dymem budynków.
dzięki niej nie zlękłam się cienia,
który krążył wokół przystanku.

kolor wsiąkł w monochromię,
twój uśmiech rozbłysł we mgle.
stałeś na przejściu,
zastygły jak kwiat na płótnie.
ktoś był przy tobie – kto?
nie potrafię sobie przypomnieć.
pamiętam tylko jej śmiech –
donośny i wyrazisty.
minionej wiosny
dźwięczał mi w uszach o każdej porze.

znalazłam spokój w oczach twego cienia.
jego szczery, pełen radości uśmiech
zabarwił ściany domów i zszarzałe okna,
złagodził mróz
i zostawił mnie samą, drobną,
szczęśliwą wobec okrytych smutkiem budynków.
wtedy jeszcze nie rozumiałam,
że był darem dla mej przeszłości.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro