Drogi K..

Czas zapominania, to najbardziej sprzeczny emocjonalnie czas..

Najpierw od razu masz motywacje "zapomnę" a po chwili czujesz, że to może przez Ciebie..  Co by było jakbyś postąpiła inaczej..
Jakbyś się bardziej postarała zawalczyć, niż patrzyła na szczęście drugiej osoby..

Później następuje moment winienia tej drugiej osoby.. To ta druga osoba zawaliła, to ona mnie nie kochała. To ta osoba nie zawalczyła, nie chciała mnie.. Tylko kogoś innego..

Kolejnym fragmentem są wspomnienia.. Gdy myślisz, że już wszystko wyparłaś pojawiają się one..
A każda piosenka, której słuchasz ma coś z tym wspólnego.. Bo mentalnie czujesz ze wersy tej piosenki opowiadają waszą historie.. I płaczesz.. bo wspominania wracają..

Im mocniej starasz się je wyprzeć tym mocniej wracają..

Każdy ma inny sposób..
Ale kiedy następuje moment wyparcia..
Kiedy wewnątrz siebie zmuszasz się żeby zapomnieć..
Żeby był już Nikim..
Wymazujesz wewnątrz wszystkie wspomnienia..
Przestajesz wymawiać jego imię..
To pomaga..
Nie wspominasz.. gdy słuchasz piosenek myślisz o kimś innym.. Nie o Nim.. Nie myślisz o Nim..

To cudowne uczucie kiedy nie myślisz o człowieku, którego kochałaś.. A nie mogłaś kochać.. Bo On kochał bardziej inną..

Wiec..

Drogi K

Tak jak prosiłeś..
Zapomniałam o Tobie..
I nie chce wspominać..
Jest dobrze..
Jestem posklejana i żyjąca..
I tak jak prosiłeś..
Daj mi kilka lub kilkanaście dni..
A staniesz się mi OBOJĘTNY...