18.01.2019
Warszawa, 18 stycznia 2019r.
Kasiu!
Dojechaliśmy, rozpakowaliśmy się i od razu usiadłem, żeby do Ciebie napisać. To ekscytujące, wiesz? Ciekawy jestem, jak wyjdzie z tym pisaniem listów. Pewnie wspaniale, w końcu to Twój pomysł... Teraz, gdy siedzę i do Ciebie piszę, mam na twarzy szeroki uśmiech. To dlatego, że o Tobie myślę. Już nie mogę się doczekać pierwszego listu od Ciebie!
Pewnie chcesz wiedzieć, co u mnie?
Hotel jest faktycznie świetny. Pokoje są eleganckie, przestronne i dwuosobowe. Dzielę swój z Marcinem, więc jest nawet szansa, że będę się wysypiał. A w łazience mamy wannę z hydromasażem! Basen – jak na zdjęciach – ogromny. Może wrócę do regularnego pływania...? Oferta SPA spodobałaby Ci się, bo jest naprawdę bogata. Niektóre zabiegi mamy w cenie, uwierzysz? Oczywiście zamierzamy z chłopakami korzystać, więc w niedzielę pójdziemy na masaż.
Mamy na to czas. Grafik wprawdzie jest napięty – od poniedziałku do piątku mamy przewidziane wykłady i zajęcia – ale weekendy nie wszystkie są zaplanowane, więc któregoś razu do Ciebie podjadę ;). Niestety, pewnie dopiero w lutym, i to nie na początku.
W następną sobotę jesteśmy umówieni na zwiedzanie Warszawy, tydzień później mamy zajęcia w weekend, bo stracimy je w następny piątek, kiedy to mamy iść na konferencję, bo wprowadzono jakieś nowe regulacje prawne. Ale później możesz się mnie spodziewać!
Spokojnie, dam Ci znać wcześniej, żebyś przypadkiem nie miała żadnych planów. Spędzimy całe dwa dni tylko we dwoje, jak na pierwszych randkach. Pamiętaj, żeby przyszykować sobie jakiś wazon, bo na pewno będę miał dla Ciebie bukiet kwiatów.
Choć parę weekendów mam zaplanowanych, pewnie nie będziesz musiała na mnie długo czekać. Już zaczynam za Tobą tęsknić. Jak wiesz, kocham Cię niezmiernie.
Na zawsze Twój,
Artur
PS
Dobry adres tego hotelu podałem Ci przed wyjazdem. Możesz być ze mnie dumna, słońce ;).
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro