Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

L.Park

W tym pożegnaniu
Nie ma krwi
Nie ma alibi
Ponieważ czerpię żal
Z prawdy
Spośród tysiąca kłamstw

Więc pozwól łasce nadejść
I zmyć

To, co zrobiłem
Zmierzę się z samym sobą
By przekreślić to, czym się stałem
Oczyścić siebie
I zapomnieć o tym, co zrobiłem

Zapomnij
O tym, co o mnie myślałeś
Podczas gdy ja zaczynam od nowa
Z rękami pełnymi
Niepewności

Więc pozwól łasce nadejść
I zmyć

To, co zrobiłem
Zmierzę się z samym sobą
By przekreślić to, czym się stałem
Oczyścić siebie
I zapomnieć o tym, co zrobiłem

Przez to, co zrobiłem
Zaczynam od nowa
I nieważne, jak wiele bólu może to przynieść
Dziś to się kończy
Wybaczam

To, co zrobiłem
Zmierzę się z samym sobą
By przekreślić to, czym się stałem
Oczyścić siebie
I zapomnieć o tym, co zrobiłem

To, co zrobiłem
Wybaczam to, co zrobiłem

https://youtu.be/v2H4l9RpkwM

Wspomnienia bolą,
Zupełnie jak otwieranie rany.
Krytykuję się po raz kolejny.
Wszyscy zakładacie, że
Jestem bezpieczny tu, w swoim pokoju,
Dopóki nie spróbuję zacząć od nowa.

Nie chcę być tym,
Który zawsze rozpoczyna walkę,
Bo wewnątrz zdaję sobie sprawę,
Że to ja jestem ofiarą.

Nie wiem, co jest warte walki,
Ani dlaczego mam krzyczeć.
Nie wiem, dlaczego prowokuję,
Mówiąc to, czego wcale nie mam na myśli.
Nie wiem, jakim sposobem się taki stałem.
Wiem, to niesprawiedliwe,
Więc przełamuję nawyki,
Dzisiejszej nocy przełamuję nawyki.

Ściskając moje lekarstwo,
Szczelnie zamykam drzwi.
Próbuję ponownie złapać oddech.
Ranię się o wiele bardziej,
Niż kiedykolwiek wcześniej.
Po raz kolejny nie mam wyboru.

Nie chcę być tym,
Który zawsze rozpoczyna walkę,
Bo wewnątrz zdaję sobie sprawę,
Że to ja jestem ofiarą.

Nie wiem, co jest warte walki,
Ani dlaczego mam krzyczeć.
Nie wiem, czemu prowokuję,
Mówiąc to, czego wcale nie mam na myśli.
Nie wiem, jakim sposobem taki się stałem.
Nigdy nie będę w porządku,
Więc przełamuję nawyki,
Dzisiejszej nocy przełamuję nawyki.

Wymaluję to na ścianach,
Bo to ja jestem winowajcą.
Nigdy więcej nie zawalczę
I tak oto to się kończy.

Nie wiem, co jest warte walki,
Ani dlaczego mam krzyczeć.
Ale teraz mam pewien pomysł,
By pokazać ci, co mam na myśli.
Nie wiem, jakim sposobem się taki stałem.
Nigdy nie będę w porządku,
Więc przełamuję nawyki,
Przełamuję nawyki,
Dzisiejszej nocy przełamuję nawyki.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro