Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 69 Prezent od Lily

**Narrator**
Przeteleportowali się do Doliny Godryka.
-James, co się dzieje?-zapytała nie puszczając jego ręki.
-On nie wie, że tu jesteśmy-mruczał pod nosem.
-James, ja się boję-szepnęła i przybliżyła się do narzeczonego.
-Spokojnie, nic ci przy mnie nie będzie-powiedział spokojnie i ją przytulił. Weszli do domu. Lily od razu poszła na górę pakować prezenty. Emmie da kocyk dla małego. Annie i Syriuszowi postanowiła podarować swetry. Remusowi i Nimfadorze dała książki. Wysłała paczki jeszcze dziś i po szybkim prysznicu orzebrała się w piżamę i poszła spać.
Obudzili się wtuleni w siebie. Nie trzeba było mówić "James wstawaj", gdyż młody gryfon od razu pojawił się przy choince. Od Syriusza i Anny dostał szczekającego psa. Od Emmy ciasteczka, a od Lunatyka książkę o miotłach. Lily usiadła obok narzeczonego. Ona od Blacka i jego partnerki dostała poduszkę w krztałcie serca, a od Emmy perfumy. Lunio kupił jej książkę. Odpakowała prezent od Pottera. W wielkim pudełku była również wielka bluza, oczywiście z jelonkiem. Pocałowała go w policzek i powiedziała:
-Wesołych świąt kochanie-powiedziała i zza pleców wyjęła podłużne, niebiestkie pudełeczko.
-Dziękuje-cmoknął ją w policzek i otworzył wieczko.-Lily co to?-zapytał.
-Bo widzisz ja...
***
Witajcie!
Wiem 200 słów... Ugh... Brak weny! Pomóżcie! Jak myślicie co da Lily Jamesowi? Za ⭐ i 💬 baaardzo ślicznie dziękuje.
Za błędy PRZEPRASZAM.
Pozdrawiam (kolejny raz z pogłogi ;-;)
Huncwotka_forever

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro