Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

pobudka.

-...Lili. pobudka. Wstawaj. Jesteśmy.- Will obudził mnie.
-jesteśmy?...-zapytałam sennym głosem.
-tak. Chodź. - Will wzią mnie na ręce a ja położyłam głowe na jego ramienu.
Chciało mi się spać na dworze było ciemno.

-Ej, Lili nie zasypiaj znów. Za chwilę będziesz w aucie to sobie pośpisz dwie godziny.- ja nie posłuchałam oczy mi się zamykały same.-Lili, no przepraszam. Jeszcze chwilę. Zaraz będziemy w aucie.- ja czekałam. Leżałam głową na willa ramieniu i tak oglądałam co się dzieje wokoło.

O w końcu dotarliśmy do auta.
Will zapią mnie w foteliku i pocałował w czoło. Po czym zamkną drzwi i usiadł z przodu obok vincenta.

Cześć
Jednak teraz wstawiam rozdział a nie o 20 czy coś jutro wstawie drugi.

Papa<3

Ps. Jeśli macie jakieś pomysły możecie pisać w kom.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro