Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ja zamówie.

Zjedliśmy i się ubraliśmy.

IDZIEMY NA LODY!!!

ale się cieszę!

Weszliśmy do garażu i wsiedliśmy do niebieskiego auta Shane.

☆☆☆

Zatrzymaliśmy się przy lodziarni.

-Jakiego będziesz chciała loda? hm?- shane podniósł mnie żebym lepiej widziała jakie są smaki.

- Tego.- pokazałam palcem na niebiesko-różowego loda.
- gumę balonową? A nie leprzy czekoladowy lub... truskawkowy?
- nie.
- no okej. Idź znajdź nam stolik a ja zamówie.
- Oki.

Poszłam.
Wyszłam na dwór bo było tu ciepło i nez sensu siedzieć w środku.

Szłam i szukałam który stolik najleprzy.

Nikogo nie było a więc wszystkie stoliki były puste.

Nagle jakąś dużą ręką mnie zagarnęła i jakiś mężczyzna wzią mnie na ręce po czym zaczą uciekać.

Próbowałam się wyrwać ale nic

Nagle zauważyłam że shane biegnie za nim ale nie może go dogonić.

- SHANE!!!
- cisza- powiedział nieznajomy i przytkna mi swoją dłoń do ust.

Nagle skręcił w jakieś osiedle...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro