Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

"do sklepu"

Jadłam naleśnika.

Wszyscy moi bracia zapomnieli....

Każdy już był w kuchni...

Zapomnieli...

Chciało mi się płakać.

Jest mi tak przykro...

- Ej, mała, co się stało?- zapytał shane.
- Nic. - powiedziałam I się wymusiłem uśmiech.

☆☆☆

Poszłam do pokoju I się położyłam.

Wszyscy zapomnieli.

Shane, Will, Tony, Dylan I nawet Vince.

Leżałam tak i leżałam...

Rozmyślałam co bym mogła porobić.

Ale zasnęłam...

☆☆☆

Obudziłam sie gdy ktoś mnie sztórchał.

Noo ten ktoś mnie obudził.

-Mała ubibraj sie.- otworzyłam oczka i ujrzałam shane który siedział obok mnie.
- Gdzie? po co?- zapytałam ospale.
- ymmm do sklepu jedziemy. I tak ty musisz też.
- Nie chce do sklepu...
- ale musisz. No już wstawaj. - powiedział Gdy zamknęłam oczy.

- no ale jestem zmęczona....
- Nie marudź tylko ruszaj się za pół godziny wychodzimy.
- no dobrze...- powiedziałam I shane wyszedł.
Ubrałam leginsy i koszulkę z krótkim rękawem na to ubrałam bluzę z kapturem.
Kaptur odrazu nałożyłam na głowę.

Przepraszaaaam was!!!

Że nie wstawiam rozdziałów.

Nie mam weny.

Jeszcze raz przepraszam<3

Do zoba!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro