Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 4-Szukanie młodych cz.3

Diana i Dinah leciały niewidzialnym samolotem.
-Jak nazywa się ta dziewczyna?-Zapytała czarnowłosa.
-Anna Freeman. Ma 16 lat. Jest czarnoskóra i ma czarne włosy. Mieszka w Madrycie. Poleciały do
stolicy i wylądowały za jej domy. Zapukały do drzwi. Oczekiwały na odpowiedź. Otworzyła im czarnoskóra dziewczyna.
-Tak?
-Czy nie chciałabyś polecieć z nami i stać się bohaterką? -Zaproponawała Black canary i uścisnęła jej dłoń.
-Tylko zapytam się babci.- Odpowiedziała Anna, z ekscytacją. Weszła do domu i zaczela prosić.
-Zgodzi się?
-Nie wiem kanarku. Chociaż sądze że tak. -Wróciła i rzekła.
-Zgodziła się. -Przytuliła bohaterki i wróciła do domu z heroskami.
-To ja idę się pakować, a wy usiądźcie w salonie.
-Dzień dobry. Widziałam was w telewizji oznajmiła z lekkim uśmiechem czarnoskóra starsza pani.
-Cieszymy się. -Odparła Diana i usiadła.
-Czy twój miecz mieści się do torby?-Zapytała Pani. Diana się zaśmiała i odparła.
-Zależy jaka torba.
***
Po troskliwym pożegnaniu z babcią, polecieli oczywiście do strażnicy. Diana pokazała jej pokój. W zasadzie wszystkie pokoje wyglądały tak samo. Wszyscy czekali na Supermana, Hala, Shazama oraz Manhuntera.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro