Rozdział 2 -Szukanie młodych
Barry i Oliver polecieli do Rio.
-Pamiętaj gdzie zaparkowałeś Oliver. -Życzył Barry szczerząc się.
-Postaram się. -Odparł szmaragdowy łucznik i oboje poszli szukać bez swoich "kombinezonów", dzieci z supermocami. Szukają oni dziewczyny o imieniu Sofia. Ma ona oliwkową cerę i brązowe włosy.
-Wiesz gdzie ona jest? -Zapytał Oliver. Rozglądał się na każdą stronę.
-Jest po drugiej stronie ulicy.
-Tłoczno tu.
-Wiem -Ruszyli. Po przejściu prze ulicę, zapukali do drzwi. Oliver nacisnął domofon i czekali na odpowiedź. Ktoś ich wpuścił. Otworzyli drzwi i zobaczyli czternastolatke.
-Kim jesteście? -Spytała.
-Jesteśmy tu by ci pomóc -Oznajmił Flash.
-Nie wierzę wam. -Zaczeła płakać. Skuliła się pod oknem. Ollie podszedł do niej. Kucnął i zapewnił.
-Jesteście bohaterami?
-Owszem.
-Gdzie twoi rodzice? -Zapytał Barry.
-Wyjechali i zostawili mnie.
-Chodź z nami - Green podał jej ręke. Ona mu ją podała. Razem poszli na statek w ciszy. Odlecieli do hali sprawiedliwości.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro