06
Liam♥: miłego dnia w szkole słoneczko x
Ja: nawet mnie nie denerwuj Li ugh
Liam♥: co ty taka oporna w chodzeniu do szkoły?
Liam♥: mogę przysiąc, że w tamtym roku miałaś stu procentową frekwencję
Ja: no tak, zgadnij czemu idioto
Liam♥: aww chodziłaś do szkoły dla mnie?
Ja: oczywiście, odchodziłam od zmysłów, kiedy tylko nie przyszedłeś
Ja: poza tym jestem zła :/
Liam
Ja: ponieważ dzisiaj były pierwsze zajęcia teatralne w tym roku i jest jedna nowa, której nie lubię
Liam :(
Liam♥: co zrobiła?
Ja: nic. istnieje. to mi wystarczy, żeby jej nienawidzić!!
Liam nie bądź niemiła dla niej Katie, wiem jaka wredna potrafisz być
Ja: tak, ale jej się należy!
Liam♥: nikomu się nie należy
Ja: obrońca się znalazł. wiem, że lubisz pomagać ludziom zamiast ich pogrążać, ale spokojnie, nie stanie jej się większa krzywda!
Liam
Więc kochani wczoraj był twitcam i jeśli nie wiedzieliście to ups, kolejny planuję w weekend :) idk czy było fajnie, mi tam się podobało, no chyba, że trzeba wspominać, że zrobiliście mi milion snapów z podpisem "czy to babeczki?!" hahaha dziękuję lol nigdy tego nie zapomnę, nie martwcie się haha
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro