Świeżutka książka Jacka Melchiora. O ile dobrze wiem, to wydana jakieś 2 miesiące temu. Cudowna opowieść o Damianie, który spotkał...mięśnie. Gładkie, prążkowane, czy w paski... Czy Alek, po wspólnie spędzonej nocy z nieznajomym odwzajemni jego uczucia? Czy porzuci kobietę swojego życia (ciągle je zmienia)? I jeśli życie to niejebajka to kim do cholery jest Maks? Dowiemy się tego z lektury. Mnie przede wszystkim oczarował autor lekkością, z którą dzieło jest napisane. Pełno niedomówień, pozostawia czytelnika z pewnym zawodem, ale jednocześnie przez ten skromny opis pewnych sytuacji jest jednocześnie nadzwyczaj pełny. Trudno opisać, mogę wam jedynie polecić tą książkę, bo warto ♥
_______________________
Ocena 9/10
Przekleństwa : no trochu jest :')
Sceny erotyczne: hmm....niby są, ale jakby ich nie było
Wiek: +16