Cześć, Louis.

Już dwa dni odkąd nie piszesz. Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze. Miałem dzisiaj ważny test w szkole i coś czuję, że go zawaliłem. Martwiłem się więc to chyba Twoja wina, prawda? Możesz do mnie napisać chociaż kilka słów? Albo odpisz krótkie 'hej'. Jeśli to za dużo to wystarczy mi zwykła kropka. Chcę po prostu wiedzieć, że wszystko jest w porządku.

H xx

~*~

Loueeeeeeeh!

Mogę tak na Ciebie mówić? Usłyszałem to wczoraj w filmie i stwierdziłem, że jest całkiem niezłe. Już pięć dni odkąd nie dostałem od Ciebie wiadomości. Możesz mi powiedzieć co miałeś na myśli mówiąc, że prawda zawiodłaby mnie? Okłamywałeś mnie i tak naprawdę nie jesteś Louisem? I co zaszło za daleko? Louis, ja się martwię.

Byłem dzisiaj na wycieczce. W sumie było całkiem nieźle. Moja siostra chyba rozstała się z chłopakiem, bo ciągle była smutna. Zaraz mamy oglądać głupie filmy i jeść lody. Zawsze robiła to, gdy byłem smutny i myślę, że teraz to mój obowiązek. Ciesz się, że masz młodszą siostrę. Pewnie jej jedynym problemem jest zagubiona lalka, a nie milczenie od chłopaka albo podejrzewanie go o zdradę. W sumie to Josh był całkiem niezły. W sensie, że miły, nie przystojny. Chociaż może przystojny też był. Ja nie jestem gejem jakby coś, wiesz. Nie myśl sobie czegoś o mnie. Jestem normalny :3

Jeśli chcesz to podeślę Ci kilka zdjęć z dzisiejszego wypadu. Wyślesz mi też coś ze swojej okolicy? Chciałbym poznać miejsce Twojego zamieszkania. To prawda, że w Anglii ciągle pada? Ale macie śnieg? A lato? Też jest u Was tak upalnie? Los Angeles jest cudowne! Kocham słońce! A ludzie? Ludzie są cudowni! Powinieneś tu kiedyś przyjechać!

Ups, Gem już jest. Napisz, czekam.

Hazz.

PS. Obejrzyj zdjęcia z załączników!

~*~

To już równo osiem dni odkąd nie piszesz. Obiecałem sobie, że też będę olewał, ale po prostu nie umiem. Napisz chociaż jedno słowo. Muszę wiedzieć, że wszystko z Tobą w porządku. Lou, ja się martwię. Podaj mi chociaż swoje nazwisko, odnajdę Twoją szkołę i.. nie wiem, zadzwonię nawet do dyrektora! Lou, ja się naprawdę martwię.

Dzisiaj w szkole miałem naprawdę dziwny dzień. Na angielskim mówiliśmy o Oscarze Wilde i wiesz co? I zrobiło mi się tak dziwnie przykro, bo to jego cytaty mi wysyłałeś, a ja głupi nawet tego nie sprawdziłem. Teraz postanowiłem nadrobić jego książki, bo coś mi mówi, że bardzo go lubisz. Kogo jeszcze lubisz? Ja lubię Stephena Kinga. Jest dla mnie mistrzem pióra. A Ty? Co o nim sądzisz? A zespoły? Osobiście uwielbiam Eda Sheerana. Jeśli nie znasz to polecam na początek "Afire Love" albo "Give me love".

Widziałeś zdjęcia z mojej wycieczki? Nadal czekam na Twoje. Dzisiaj jest mniej niż dwadzieścia pięć stopni, a ja właśnie wróciłem do domu. Eh, właśnie mija siódma, a ja mam jeszcze tak dużo obowiązków. Wiesz, że u mnie jest osiem godzin wcześniej niż u Ciebie? Czyli jeśli u mnie jest siódma to u Ciebie... eh, nigdy nie byłem dobry z matmy... u Ciebie jest trzecia w nocy, tak? Oh, mam nadzieję, że śpisz dobrze. Opowiesz mi kiedyś swój sen? Mam nadzieję, że tak.

Mam nadzieję również, że napiszesz w tym tygodniu. Proszę.

Harry xx