십구
dzień 19
zmusiłeś się do przebudzenia,
ale powiedziałem ci, żebyś odpoczął jeszcze troszeczkę
po południu poszliśmy do parku
założyłeś kurtkę, którą dałem ci
na urodziny
tym razem trzymałeś moją rękę bardzo mocno
tak mocno, że mogłem poczuć więcej ciepła
nasze palce splecione ze sobą,
ramiona kołyszące się do przodu i tyłu,
dopasowując nasze tempo
jakim cudem pamiętam tyle drobiazgów
dlatego, że to za każdym razem przyspiesza moje bicie serca
drobne rzeczy od ciebie
dają mi mnóstwo radości
czekaliśmy na zachód słońca,
kiedy przyciągnąłeś mnie do siebie,
szepcząc „kocham cię"
więc przytuliłem cię mocniej,
oplatając moje ramiona wokół twoich
później wróciliśmy do siebie
zanim jednak poszliśmy w dwie inne strony
złapałeś moją dłoń ostatni raz...
...i masz mi coś do powiedzenia
jutro w szkole
dobranoc, kim taehyung :)
-jungkook
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro