#4 HOW LONG WILL I WANT YOU?
Jak długo będę cię pragnęła?
Zbliżała się północ, a ja czułem się wykończony. Mimo to siedziałem w salonie, trzymając w dłoniach czwarty list od Penny. Ledwo widziałem na oczy, ale musiałem go przeczytać. To było dla mnie najważniejszą rzeczą w tamtej chwili.
"Hej, Harry
Kolejny list ode mnie. Doszliśmy już do połowy. Jest to najpewniej dla Ciebie przerażające, że za zaledwie parę dni stracisz ze mną całkowicie kontakt. Nie przejmuj się, dla mnie także nie jest to proste, ale jakoś sobie poradzimy. Musimy. Przynajmniej taką mam nadzieję, że sobie poradzisz. Jeśli chodzi o mnie to bardzo w to wątpię, ale nie zaprzątaj sobie tym głowy. To jedynie starata czasu, Harry.
Zastanawiałeś się kiedykolwiek, ile różnych sformułowań można utworzyć ze słowem pragnąć? Pragnąć można kogoś lub czegoś. Pragnę wody, pożywienia. Pragnę dostać na gwiazdkę to oraz to. To jedynie niektóre przykłady, ale nie na nich chciałabym się dzisiaj skupić. Nie zamierzam robić z tego listu lekcji angielskiego, który zapewne znasz o wiele lepiej od mojej osoby. W końcu czytasz tak wiele pozycji, że aż wstyd byłoby ich nie znać. Chyba zbyt często oraz za bardzo rozpisuję się o bezsensownych rzeczach, nie sądzisz? Wracając do głównego tematu. Chcę w tym liście powiedzieć jak bardzo Cię pragnę. Nie pod względem seksualnym, rzecz jasna. To nie byłoby stosowne zważywszy na sytuację w jakiej się znajduję oraz tematów, które poruszam. Kiedy teraz o tym myślę to przypomina mi się jedna z naszych rozmów. Pamiętasz ją? Osobiście w to wątpię, ale wiem, że mogę się mylić. W końcu jestem jedynie człowiekiem.
Pragnienie jest jedną z tych rzeczy, które wygrywają ze mną. Można powiedzieć, że odbierają nade mną kontrolę. Właśnie takich chwil najbardziej się boję. To jest ode mnie znacznie silniejsze. Wiesz czym to skutkuje? Tym, że trudniej mi nad tym zapanować. Pragnienie napisania do Ciebie choć krótkiego słowa, powrócenia na Twittera, aby znów móc z Tobą porozmawiać. Jest najsilniejsze ze wszystkich, które posiadam. Chciałabym się go pozbyć. Nie miej mi jednak tego za złe, ponieważ robię to dla Twojego dobra. Nie chcę, abyś musiał później cierpieć z mojego powodu. Uwierz mi na słowo, kochany. Tak jak pisałam już wielokrotnie, niedługo wszystko stanie się jasne. Mam nadzieję, że to zrozumiesz, Harry.
Pielęgniarka do mnie zajrzała. Kazała mi się już położyć. Lekarze twierdzą, że potrzebuję teraz dużo snu oraz odpoczynku. Nie uważam tak. Muszę jednak ich słuchać. Nie mam innego wyjścia.
Twoja na zawsze,
Penny"
Pielęgniarka? Lekarze? Czy to oznaczało, że Penny znajdowała się w szpitalu? Po przeczytaniu tych słów zaczęło to zaprzątać moje myśli. Jeśli tak było to oznaczało, że coś stało się mojej księżniczce. Prawdopodobnie jeszcze przez długo czas nie byłbym w stanie o tym zapomnieć. Los jednak chciał inaczej, bo zasnąłem nagle na kanapie, trzymając w dłoniach list pomarszczony od łez.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro