Last letter
Otwórz dwadzieścia cztery dni po moim pogrzebie
To koniec.
Koniec moich listów
I jednocześnie koniec mojego życia.
Czemu właściwie napisałam do ciebie te listy?
Chyba już mówiłam.
Chciałam pokazać ci mój punkt.
Początkowym zamiarem również było to, żebyś się załamał, ale później odeszłam od tego pomysłu.
Nie chciałam cię zranić, mimo tego wszystkiego, co ty zrobiłeś mi.
Owszem, złamaliście mnie.
Ale zabiło mnie coś innego.
Co nie oznacza, że wy się do tego nie przyczyniliście.
Przyczyniliście się w dużej mierze.
Ale zabiło mnie niezrozumienie samej siebie. Poczucie niepasowania tutaj. Samotność.
Nie potrafiłam już znieść własnych myśli.
Nie potrafiłam budzić się każdego dnia i udawać, że wszystko jest dobrze.
Że jestem szczęśliwa.
To ostatni list.
Kiedy go piszę jest północ, a ja dławię się własnymi łzami.
Za dwa dni dowiesz się, że nie żyję, ale ten list przeczytasz dwadzieścia siedem dni później.
Ty masz przed sobą całe życie i ciesz się z niego póki możesz.
Ja mogę mieć tylko nadzieję, że po tym całym wysiłku i męczarni tutaj, na ziemi, znajdę się w lepszym miejscu.
I to jest jedyna rzecz, w jaką wierzę.
Żegnaj, Mike.
Ava xx
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro