Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Part 12

Postanowiłam się przejść, musiałam sobie to wszystko przemyśleć.
Dlaczego Tae mnie zostawił?. Przecież fajnie nam się pisało... I o co chodziło Seokowi?, to wszystko mnie przerasta...

Wyszłam z pokoju, zmierzyłam do kuchni, wyciągnęłam z lodówki sok, na szczęście trochę się ochłodził. Trochę się napiłam. No i teraz mogę iść.

Jest lato więc mogę iść bez bluzy. Ubrałam buty, wzięłam klucze od mieszkania. Wyszłam z domu i zamknęłam dom.xd.
pacerowałam trochę po mieście.

*Taehyung pov*
- Chłopaki kurwa pośpieszcie się!- Zacząłem się niecierpliwić, no bo ileż można się pakować?!

- Nie spinaj się tak- Jin już wyszedł z walizką, teraz tylko czekać na resztę.

Jimin wziął 3 walizki, zostajemy w Polsce tylko na tydzień, nie wiem po kiego mu tyle rzeczy.
Suga i reszta wzięli tylko jedną walizkę, na szczęście...

- Tae wreszcie ją zobaczysz- Hobi wziął swoją walizkę i ruszył do samochodu, reszta poszła w jego ślady.

Tak bardzo chciałem do niej napisać... Ale ktoś zwany także NamJoonem zepsuł mi telefon. Czy ten człowiek wszystko musi zepsuć?
-----
Kto się tego spodziewał? xD
Ogólnie przepraszam za krótkie rozdziały.
Maraton będzie trwał do godziny... Którejś tam xD.
Dodam parę rozdziałów, później zrobię sobie przerwę 2-3 godzinną i znów dodam parę rozdziałów. Wiecie ja też muszę trochę pożyć xd
Mam nadzieję że maraton wam się podoba ^^

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro