Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ROZDZIAŁ 15

WYSTĘPUJĄ SCENY 18+
Pov Lena
Coś zaczęło mi bzykać koło uszu, a raczej ktoś. Tym intruzem okazał się znienawidzony przeze mnie komar. Szynko uporałam się z intruzem i został po nim ślad na ścianie w postaci czerwonej plamki krwi (zapewne mojej).

Spojrzałam na budzik stojący na szawce nocnej. Dopiero siódma,  rozejrzałam się po pokoju, uwagę moich oczu przykuł brunet śpiący obok mnie, z bananem na twarzy wspominałam wczorajszą noc, achh z miłą chęcią bym to powtórzyła.

Zaczęłam składać całusy po nagim torsie chłopaka, przy tym analizując proces wymiany powietrza w jego ciele. Bawiłam się jego sutkami, czułam na języku jak każdy sutek coraz bardziej twardnieje z każdym ruchem mojego języka, bo przecież gdzie jest napisane, że tylko mężczyźni mogą bawić się piersiami kobiet?

Domyślałam się, że Łuki już nie śpi, tylko udaje, aczkolwiek postanowiłam dalej bawić się w tę grę. Napiął mięśnie brzucha, na którym pojawił się zarys sześciopaka i gdy skończyłam igraszki z jego sutkami, mój język zaczął zjeżdżać niżej, zostawiając po sobie mokre ślady. W pewnym momencie, na przeszkodzie stanął mi jego pępek, sprytnie go ominęłam i po włoskach idących wzdłuż dołu mój język się stoczył. Jest to chyba słaby punkt bruneta, ponieważ dało się usłyszeć cichy śmiech, nie musiałam się długo zastanawiać do kogo on należy. Drugą przeszkodą, jaką musiałam pokonać okazały się bokserki Łukasza, tym razem zaczęłam składać całuski przez materiał, z każdym dotknięciem zawartość bokserek chłopaka zaczęła się powiększać.

Łuki dłużej nie wytrzymał, raptownie wstał i zdjął z siebie bokserki, następnie położył się jak przedtem i czekał, aż wezmę się za pracę. Jedyny co mi zostało to spełnić oczekiwania bruneta. Wzięłam do buzi penisa Łukasza i zaczęłam poruszać głową w górę i w dół, chyba robiłam to za wolno, ponieważ chłopak chwycił mnie za włosy i zaczął ruszać moją głową w innym tempie. Odziwo nie przeszkadzały mi włosy łonowe chłopaka, wręcz przeciwnie mogę powiedzieć, że w jakiś sposób nawet mnie podniecały. Przez chwilę przestałam, aby wziąć do ust jądra chłopaka, zrobiłam to ponieważ wiedziałam, że Łukiego kręcą tego typu rzeczy, więc czemu i jemu nie mam dać przyjemności? Po chwili z powrotem wróciłam do penisa chłopaka, nie minęła chwilą a poczułam ciepłą, lepką ciecz w mojej buzi, połknęłam wszystko co do cna. Teraz czekałam, aż to on zajmie się mną, ale niestety powiadomienie na telefonie Łukasza nam w tym przeszkodziło. Brunet wstał jak poparzony i po chwili nie było go w mieszkaniu.

Pov Łukasz
Dostałem od Marka wiadomość,  że podpalono mu dom! Teraz, gdy jestem w drodze, trochę szkoda mi Leny, ponieważ tak bez słowa wyszedłem od niej. No cóż będę musiał to jej jakoś wynagrodzić, jakoś inaczej ma się rozumieć. A teraz pędzę jak najszybciej, mam nadzieję, że straż pożarna już jest na miejscu.

Pov Marek
Dostałem od Domy SMSa, że za piętnaście minut będzie u mnie, nie wierzę co teraz potem, ale jakoś nie chcę, aby przyszła. Po prostu czuje, że muszę sobie zwalić.

-Drrr! - po całym domu, dało się usłyszeć dzwonek do drzwi.

- Wchodź, chcesz coś do picia? - wpuściłem i skanowałem dziewczynę wzrokiem, niestety dziś ubrała mini, zaczyna mi stawać.

- A chętnie, swoją drogą ładnie wyglądasz - chyba ja powinienem jej to powiedzieć, chciałem podziękować, ale za urodę się nie dziękuję, ach ta skromność.

Dominika schyliła się, aby podnieść jabłko, które przez przypadek opuściła, nie wytrzymałem podeszłem do niej i wpiłem się w jej usta, teraz to już kompletnie mi stanął.

- Yy, czy chcesz... - zacząłem stękać i nie potrafiłem złożyć zdania w jedną wspólną całość, cały czas miałem w głowie obraz schylającej się Domy, która nie miała nic pod spodem.

- Nie pierdol, chodź się ruchać - powiedziała i zaprowadziła mnie do mojej sypialni.

Po chwili leżeliśmy na łóżko i zaczęliśmy się namiętnie całować, dziewczyna zaczęła dobierać się do mojego rozporka.

W jednej sekundzie do pokoju wpadł poparzony Łukasz, który wszystko spierdolił.

--------------------------------------------------------------
Ogólnie rozdział miał się pojawić na zakończenie roku szkolnego, ale jestem ostatnim rocznikiem gimnazjum i przede mną rekrutacja do szkoły średniej, więc rozdziały będę trochę mniej częściej, mam nadzieję, że zrozumiecie.

A jak wrażenia po rozdziale?

Chciałbym również bardzo pozdrowić
♡Bydgoszcz♡
♡Drawsko Pomorskie♡
♡Opalenice♡

Jeżeli chcesz, abym pozdrowił Twoje miasto, to napisz w komentarzu nazwę miasta w którym mieszkasz.

Tomeqq

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro