Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ROZDZIAŁ 10

Pov Marek
Wpadłem przy śniadaniu na świetny pomysł, dziś nagramy odcinek "KAMERZYSTKA ZAKOCHAŁA SIE W KRUSZWILU?!", to będzie kolejny powód zbliżenia się Leny do mnie, ale jestem mądry, z tego podekscytowania przelałem sok w szklance.

- Łukasz wpadłem na genialny pomysł! - brunet spojrzał na mnie wzrokiem "spierdalaj" - dziś nakręcimy odcinek w którym Lena będzie mnie podrywać - uśmiechnąłem się na samą myśl, jej usta na moich,  o tak to będzie wspaniała chwila.

- Że co? Przecież nie jesteś w jej typie - oburzył się jakby go coś ugryzło, pewnie komar.

- Skąd ty możesz wiedzieć, kto jest w jej typie, a kto nie jest? No więc właśnie - zacząłem pisać do Leny wiadomość, że ma zjawić się u mnie w mieszkaniu dziś o czternastej. Przez resztę dnia Łukasz coś tam mruczał pod nosem, ale miałem to w dupie.

Pov Lena
Kiedy dostałam wiadomość od Marunia, brałam właśnie kąpiel, w tym samym czasie napisał do mnie Oski i przez przeszło pół godziny, pisałam z chłopakiem. Dotarło do mnie, że z Łukaszem raczej nie będę, z tego powodu, iż on po prostu kocha kogoś innego. Z Oskarem, raczej na dłuższą metę również razem nie będziemy, jakoś na dniach zamierzam mu to powiedzieć. Jak to przyjmie? Wolę na razie o tym nie myśleć, twardy orzech do zgryzienia.

Zamówiłam ubera, który powinien za około pół godziny u mnie być. Mam zamiar być u Marunia, trochę szybciej, aby zjeść coś mu z lodówki. Wiem, chamska jestem.

Pov Łukasz
Wysłałem małego ciołka do sklepu, nie zamierzam, aby Lena nagrała z nim jakikolwiek film.

Pov Lena
Gdy dojechałam do domu mojego pracodawcy, na miejscu okazało się, że chłopaka nie ma. Nie miało to większego znaczenia, ponieważ okazało się, że miałam wystąpić w kolejnym teledysku kamerzysty, no nie powiem zaskoczyło to mnie, teraz miało być ostrzej i gorącej.

Nie straciliśmy ani jednej minuty, od razu Łuki zabrał mnie w przejażdżkę do jakiegoś pałacu, coś w tym stylu. W między czasie miałam czas posłuchać o czym jest piosenka Łukasza no i nie powiem, zaskoczona jestem.

- Czemu ja, a nie Karina? - byłam bardzo ciekawa odpowiedzi.

- Ty mi lepiej pasujesz - nic więcej z niego nie wyciągnęłam. Poza tym byłam zajęta odpisywaniem na SMS od Oskiego, muszę to skończyć.

Gdy dotarliśmy na miejsce i dowiedziałam jak wszystko ma wyglądać, nie zdziwiłam się. Typowo, mała niewinna rola, trochę mnie to śmieszy, ponieważ z jednej strony jestem kamerzystka, a z drugiej strony jestem Lena, ehh.

Znajdowaliśmy się w wielkiej, pięknej sali, przez większość teledysku, ja siedziałam na pięknej sofie, a do około mnie chodził Łukasz i robił te swoje wygibasy z palcami u rąk (mam nadzieję, że się domyślacie o co chodzi). Dopiero przy ostatniej minucie piosenki, była większa moja rola. Staliśmy: Ja i Łukasz, naprzeciw siebie, doskonale wiedzieliśmy co za chwilę się wydarzy, nic nas to nie obchodziło, w pewnym sensie ekscytowała nas ta sytuacja. Kamera się zbliżała, w tym samym czasie co nasze usta. W końcu musiały się dotknąć, pocałunek był długi i pełen emocji, pragnęliśmy więcej, o wiele więcej. Jego ręce  zaczęły zjeżdżać w dół. Dopiero gdy ktoś z produkcji powiedział  "Mamy to!", niechętnie się odkleiliśmy od siebie. Wiedziałam, że to nie będzie ostatni raz, gdy będziemy w podobnej sytuacji.

--------------------------------------------------------------
Tak wiem, nie było żadnego rozdziału przez prawie tydzień, ale mam teraz masę rzeczy na głowie, obiecuje, że w czerwcu się odkuję. Trzymajcie za mnie kciuki, aby wszystko co zaplanowałem się spełniło.

Jest jeszcze jedna ważna sprawa!!!
Zadawajcie w komentarzach pytania do bohaterów, a oni niedługo na nie odpowiedzą.
Tomeqq

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro