❤️ 🍋Shoto x Reader x Izuku🍋❤️
Legenda:
[K.B]- kolor bielizny
[U.P]- Urocze przezwisko
❤️- Wyznanie miłości
🍋-Lemon
💞-Randka
🥵- hard
💔- wymuszone
‼️UWAGA‼️
Może być trochę TodoDeku! Ale tylko troszeczkę!!!! Minimalnie!!!!
_______________________________________
W UA dzień mijał spokojnie. Nie było żadnych ataków złoczyńców na szkołę, nawet Bakugō wydawał się spokojny. Klasa 1A właśnie kończyła lekcje. [T.I] dostała kartkę żeby spotkać się z kimś pod drzewem Sakury, oczywiście od razu się tam skierowała nie wiedząc kogo tam może spotkać. Lecz jej myśli ciągle krążyły wokół nie jednego chłopaka, a dwóch... [K.W] włosa czuła się z tym źle, czuła się jak dwu licowa dziewczyna.
– Ciekawe kto się chce spotkać... - zapytała samą siebie na głos podchodząc do drzewa z różowymi kwiatami, lecz tam nikogo nie było. – Hmm... Może się spóźnia?...
Kiedy dziewczyna bawiła się różowymi płatkami kwiatów, z daleka można było zobaczyć dwie męskie sylwetki które wręcz biegły w stronę drzewa. [T.I] słysząc ciche dyszenie odwróciła się w stronę źródła dźwięku. Jej policzki od razu się zaczerwieniły kiedy zobaczyła znajomą zieloną czuprynę i dwukolorowe włosy. Zielone ślepia chłopaka jak i dwu kolorowe oczy mieszańca nie spuszczały wzroku z lekko czerwonej twarzy [T.N]. Izuku z mowy jej twarzy mógł wywnioskować że dziewczyna jest zaskoczona jak i lekko zawstydzona. Obaj chłopcy szybko się wyprostowali, dopiero teraz [K.O]oka zauważa że obaj chłopcy posiadają list z naklejką w kształcie serca. Pierwszy list wręczył piegowaty Izuku, trzymając list w dwóch rękach. [K.W] włosa wzięła list do swoich własnych rąk i go (list) delikatnie otworzyła żeby nie naruszać naklejki jak i samej koperty. Wyciągnęła kartkę i zaczeła ją czytać. Dziewczyna z każdym słowem zaczeła się bardziej rumienić. Kiedy przeczytała cały schowała go znów do koperty i uśmiechnęła się do Izuku który był cały czerwoniutki. Młody Todoroki w ten sam sposób co Midoryia wręczył ,swojemu obiektu westchnień, list. [T.I] również delikatnie otworzyła list i zaczeła go czytać. Chłopcy mogli by przysiąc że w oczach [T.I] pojawiły się malutkie serduszka. Z zamyślenia przerwał im odgłos składającej się kartki.
– Którego z nas wybierasz [T.I]? - zapytali niemal w tym samym czasie.
– J-ja... Nie wiem... - odpowiedziała ze spuszczoną głową.
– Ale jak to nie wiesz?- Zapytał Shoto.
– B-bo ja lubię.... - ostatnie dwa słowa wypowiedziała bardzo cicho. Chłopcy bali się że posiadaczka [K.W] lubi kogoś innego.
– M-mogłabyś powtórzyć? - zająkał się zielono-włosy.
– J-ja lubię w-was o...obu... - powiedziała na tyle głośno żeby jej (jeszcze) koledzy z klasy usłyszeli. Dwójka młodych bohaterów zarumieniła się, spojrzeli po sobie a potem na lekko zawstydzoną dziewczynę.
– Mi pasuje. A dobie Midoryia? - zapytał heterochromik.
– M-mi również. Nie musisz między nami wybierać [T.I]-chan - Izuku uśmiechną się.
– Nie mamy nic przeciwko jeżeli chcesz nas obu - Todoroki położył swoją prawą dłoń na prawym ramieniu [T.N]. Nagle dziewczyna poczuła czyjeś dłonie na jej tali. Tym kimś był Izuku który nie wiadomo jak, znalazł się za dziewczyną i przytulał ją od tyłu.
– Możemy coś zrobić [T.I]? - zapytał Shoto.
–T-tak- odpowiedziała.
Młody Todoroki złapał delikatnie za podbródek [K.O] i z lekkimi rumieńcami wpił się delikatnie w jej usta. Dziewczyna zaskoczona tym co się dzieje oddała nie zgrabnie pocałunek, nie zauważając troszeczkę zazdrosnego zielonołosego. Kiedy mieszaniec oderwał się leniwie od malinowych ust [T.I], Izuku szybko przeją jej twarz w swoją dłoń, i lekko obrócił ją (twarz) w swoją stronę, by następnie również ją pocałować. Zielono-oki ,przyszły, bohater chcąc pokazać dziewczynie że też może być dominującym, składał trochę mocniejsze pocałunki, tym samym przyciągając samą [T.I] do siebie. Shoto nie dawał za wygraną, chcąc dać więcej pieszczot [T.N] składał krótkie lecz bardzo czułe pocałunki na lewym policzku jego kochanki. Na policzkach dziewczyny pojawił się jeden duży rumieniec, [T.I] zamkniętymi oczami oddawała pieszczotę zadawanoł od przyszłego symbolu pokoju.
– Czyli jesteśmy razem?... - Zapytała dla pewności.
– Oczywiście moje kochanie~ - Shoto szepnął do ucha [T.I] obniżając, specjalnie, swój głos.
– Tak [U.P]~ - mówiąc to Izuku delikatnie jak i niepewnie złapał za biodra [K.W] włosej. Przez ciało 17latki (Narzucę wam wiek, mam nadzieje że nie będziecie na mnie złe...) przeszedł dosyć przyjemny dreszcz.
– Mmm~ - mruknęła cicho, na co dwójka chłopaków zarumieniła się.
Minęło pół roku od wyznania miłości dwóch chłopaków do [T.I]. Kiedy wszyscy się dowiedzieli że ich trójka jest razem wręcz krzyczeli z radości, a zwłaszcza Mina, Ochako, Tsuyu, Kirishima i Eri. Cóż nasza mała Eri dostała zadanie od Miny, tylko że tym zadaniem było zapytanie się Shoto, [T.I] i Izuku kiedy (Eri) będzie miała małą siostrzyczkę.
–E-eh E-Eri o czym ty mówisz?! J-jestem za młoda żeby mieć dziecko... - mówiąc to posiadaczka [K.W] włosów bardzo się zarumieniła.
– R-r-racja! [U.P] jest z-za młoda....Heh...- zielono włosy z zawstydzenia oparł swoje czoło o klatkę piersiową Dwu kolorowo włosego chłopaka. Na ten widok [T.I] zaśmiała się cicho, lecz zaraz potem młody Todoroki pociągną lekko za ręke dziewczyny i przyciągną ją do siebie. Coś tam szepnął do ucha zielonookiego i skierował się do Eri.
– Nic nie obiecujemy Eri-chan... Nie wiemy czy [U.P] będzie mieć dziecko.- powiedział jak na niego przystało poważnie.
– Ważne że spróbuje!- oznajmiła radośnie i odbiegła od zakochanych.
– S-shoto-kun? Co ty-! Mmm~ - nie dokończyła gdyż przeszkodziły jej usta Izuku.
–W-wybacz nam [U.P] a-ale...chcemy z tobą...
– Chcemy się z tobą kochać... Pokazać ci jeszcze bardziej jak cię kochamy~ - po wypowiedzeniu tych słów Shoto przegryzł delikatnie płatek ucha [T.N].
[K.O] oka nie wiedziała kiedy i jak znalazła się w swoim pokoju, wraz z chłopakami, a zwłaszcza kiedy została pozbawiona swoich ubrań i zostawiona w [K.B] komplecie koronkowej (klasyk) bielizny. Kiedy się otrząsnęła z zamyślenia przed jej oczami pojawili się jej kochankowie w samych bokserkach. Każda dziewczyna przyzna że byli bardzo umięśnieni ci dodawało im tylko sexapilu.
– E-em... Jesteście p-pewni? - [T.I] nie mogła się skupić na niczym innym niż wyrzeźbione klaty Izuku i Shoto.
– Chcemy innym p-pokazać że jesteś n-nasza kochanie~... - Izuku zbliżył się bardziej do [T.I] i zaczął delikatnie muskać jej usta. Z racji tego że dziewczyna stała i była skupiona tylko na Izuku, heterochromik zaszedł dziewczynę od tyłu i począł składać pocałunki na jej szyji i ramionach, za to dłońmi jeździł po jej brzuchu używając obu darów.
– S-shoto-kun~... Mmm~- przyjemność jaką jej to dawało była dla niej nie ziemska, ale świadomość tego że czeka ją coś o wiele lepszego była jeszcze bardziej podniecająca, nie tylko dla dziewczyny. [T.I] czuła że Izuku powoli schodzi z pocałunkami na podbrzusze by następnie zębami ściągnąć jej dolną bieliznę. [T.N] nie wiedziała skąd nagle wzięła się taka odwaga u Midoryii. Nim [T.I] zdążyła zrozumieć co się dzieje, Deku już powoli lizał jej łechtaczkę, by następnie delikatnie wsadzić w nią język. Jęki dziewczyny zostały przechwycone przez usta Shoto który namiętnie ją całował. Młody Todoroki powędrował do zapięcia stanika dziewczyny by następnie je rozpiąć i pozbyć się zbędnej rzeczy. Kiedy góra bielizna dziewczyny została rzucona gdzieś na bok, chłopak przesuwając leniwie rękami (równocześnie używając swoich dwóch darów) kierował się w strone odkrytych piersi jego kochanki. Kiedy tam dotarł, delikatnie złapał za obie piersi i je ściskał.
–Kya! - [T.I] aż krzyknęła kiedy Shoto pociągną trochę mocniej z jej sutki. Ciało dziewczyny lekko się trzęsło ale korzystając z okazji że obaj chłopcy byli zajęci [K.O] oka zdjęła bokserki kochanka który był za nią. Ręka dziewczyny ruszała się w górę i w dół, a żeby się z chłopakiem podroczyć raz przyspieszała a raz zwalniała. Druga ręka dziewczyny powędrowała na głowę Deku który klęczał na jednym kolanie i zajmował się kobiecością [T.N]. Dziewczyna kiedy już dochodziła, pociągnęła lekko za włosy chłopaka który na ten gest cicho mruknął.
– Mmm~ Wystarczy chyba rozgrzewki? - Shoto mruknął do ucha [T.I], na co ta zareagowała dużym rumieńcem. Kochankowie dziewczyny ustawili ją na czworaka przed łóżkiem. Deku z czerwonymi policzkami siedział na na łóżku i wpatrywał się w[T.I], która zaczęła pieścić jego kolegę. Za dziewczyną klęczał Shoto i drażnił jej wejście.
– Może troche zaboleć - ostrzegł chłopak wiedząc że to jest jej pierwszy raz. Dziewczyna tylko kiwnęła głową i do swoich ust wzięła penisa zielono włosego który wciągną gwałtownie powietrze.
Todoroki powoli wchodził w [K.O]oką, starał się to zrobić delikatnie jednak musiał mocniej pchnąć żeby wejść do końca. [T.I] zacisnęła trochę mocniej usta na Izuku na co ten przeciągle jęknął. Po pewnym czasie [T.I] zaczeła lekko kręcić biodrami na znak ze Shoto może się już ruszać. Chłopak zaczął powoli wycofywać biodra a następnie pchać, z każdym pchnięciem robić to troszeczkę szybciej. [T.N] chcąc zadać również przyjemność Deku zaczeła szybciej ruszać głową.
– H-hah~ [U-U.P]~ Mmm~ - Deku złapał delikatnie za włosy dziewczyny i lekko je pociągną, na co posiadaczka [K.W] lekko zadrżała. Młodzi przyszli bohaterowie po 20 minutach czuli że są blisko tak samo jak ich ukochana. Deku doszedł w ustach [T.I] a Shoto wyszedł i spuścił się na tyłek dziewczyny. Zmęczona [T.N] opadła na ziemię, Deku i Todoroki pomogli się jej ubrać, jak i oni sami ubrali na siebie swoją bieliznę i położyli się do łóżka wraz z [K.O] oką.
_______________________________________
Więc tak... To mój pierwszy lemon więc proszę nie bijcie!!!
Mam też w planach napisać Lemona Dabi x Reader x Hawks...
Chcielibyście takiego?
Pa~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro